Spośród firm finansowych działających na polskim rynku zdecydowanie największą grupą ćwierkających są banki. Aż 18 z nich prowadzi własny profil na Twitterze. Raport na temat ich aktywności w tym portalu społecznościowym w III kw. bieżącego roku znajdziecie tutaj. Ale komunikację za pośrednictwem Twittera prowadzą także inne instytucje finansowe. Zapraszam do zapoznania się z informacją na temat tego, jak radziły sobie w minionym kwartale.

Przeczytajcie także: Ekspresowo wysyłacie coraz mniejsze kwoty

Analizie poddałem profile 13 firm. Jeżeli znacie innych przedstawicieli branży finansowej, którzy są na Twitterze, a nie wspominam o nich w niniejszym raporcie, dajcie proszę znać. Umieszczę ich w kolejnej edycji opracowania. Natomiast spośród analizowanych przeze mnie profili najwięcej dzieje się na stronie Visy, która w okresie od lipca do września umieściła ponad 250 tweetów. Drugie w zestawieniu Ministerstwo Finansów w tym samym czasie ćwierkało 125 razy.

Najaktywniejsze na Twitterze

Jeżeli jesteście zalogowani na Twitterze, po kliknięciu w podświetloną na niebiesko nazwę firmy powinniście zostać przeniesieni bezpośrednio na jej profil na tym portalu.

Aktywność Visy przekłada się na prędkość zdobywania przez nią nowych obserwujących. W III kw. przybyło jej prawie 1,9 tys. śledzących, czyli zdecydowanie najwięcej spośród analizowanych profili. Strona Visy szybko ucieka więc konkurencji. Jako jedyna w tym gronie może pochwalić się, że jej wpisy są obserwowane przez więcej niż 10 tys. osób. Wśród banków są już trzy takie instytucje.

Przeczytajcie także: Oto największe sieci bankomatów w Polsce

Drugi w zestawieniu profil resortu finansów jest obserwowany przez ok. 6,4 tys. osób. Na trzeciej pozycji znalazła się strona KNF, na czwartej PZU a na piątej MasterCard. Ten ma szansę wkrótce awansować o pozycję wyżej, gdyż zdobywa obserwujących szybciej niż największy polski ubezpieczyciel.

Najpopularniejsze na Twitterze

Większość instytucji finansowych spoza sektora bankowego przez Twittera stara się dotrzeć do swoich klientów. Nawet profil Ministerstwa Finansów pełen jest treści kierowanych wprost do podatników. To trochę inaczej niż w przypadku banków, których część przez Twittera chce dotrzeć przede wszystkim do specjalistów i dziennikarzy. Takie profile prowadzą np. Citi Handlowy czy Pocztowy.

Dane do raportu zbierałem w środę przed południem. Teraz statystyki dotyczące liczby obserwujących oraz tweetów mogą się nieco różnić od podanych w tabelach.