Revolut zawarł z Bankiem Litwy porozumienie w tej sprawie
Revolut ma zapłacić 3,5 mln dolarów kary za naruszenie wymogów dotyczących przeciwdziałania praniu pieniędzy – wynika z komunikatu opublikowanego przez Bank Litwy. Fintechowy bank, zarejestrowany na Litwie, zawarł w tej sprawie porozumienie z tamtejszym bankiem centralnym, pod którego nadzór podlega.
W trakcie planowej kontroli w litewskim Revolut Banku nadzorca stwierdził naruszenia i niedociągnięcia w monitorowaniu relacji biznesowych i transakcji. Miały one prowadzić do tego, że Revolut nie zawsze prawidłowo identyfikował podejrzane operacje pieniężne realizowane przez klientów.
Fintechowy bank zwrócił się do Banku Litwy z wnioskiem o możliwość zawarcia porozumienia administracyjnego. To rozwiązanie, które weszło w życie pod koniec 2024 r. i umożliwia uczestnikom rynku finansowego skontaktowanie się z nadzorcą w związku z prowadzonym przez niego postępowaniem i współpracę przy poszukiwaniu najlepszych metod rozwiązania problemu.
W swoim komunikacie Bank Litwy informuje, że Revolut przyznał się do stwierdzonych naruszeń i braków, podjął z własnej inicjatywy działania mające na celu ich wyeliminowanie oraz przygotował dalszy plan naprawczy. Mając to na uwadze, Bank Litwy podjął decyzję o zawarciu porozumienia, obejmującego nałożenie grzywny w wysokości 3,5 mln dolarów. Jak zaznaczono, wysokość grzywny została obliczona z uwzględnieniem charakteru, czasu trwania i rozmiaru naruszenia, a także rocznego przychodu brutto spółki dominującej banku, a więc brytyjskiego Revoluta.
Reuters podaje, że jest to największa grzywna, jaką kiedykolwiek nałożył litewski bank centralny. W komentarzu udzielonym agencji, Revolut zaznaczył, że dochodzenie nie wykazało żadnych potwierdzonych przypadków prania pieniędzy. A także że natychmiast podjęto działania w celu usunięcia niedociągnięć proceduralnych, które wykryto w ramach kontroli.