Dzisiejszy Puls Biznesu informuje o wejściu na polski rynek rumuńskiego startupu Telerenta. Firma specjalizuje się w wynajmie sprzętu elektronicznego klientom indywidualnym. Umowy zawiera na okres od trzech do 24 miesięcy. W Polsce portfolio produktów przeznaczonych do wynajmu jest szersze niż w Rumunii i obejmuje nie tylko smartfony, konsole do gier czy telewizory, ale także smartwatche.

Przeczytajcie także: • Blik ma umowę z Aionem i Vodeno

Przedstawiciele Telerenty podkreślają, że Polska jest pierwszym zagranicznym rynkiem, na którym ich firma rozpoczyna działalność. Chcą tu przetestować swój model biznesowy przed dalszą ekspansją do innych krajów, m.in. Hiszpanii. Co ciekawe nad Wisłą Telerenta planuje jeszcze w tym roku uruchomić tzw. RentBoxy, czyli urządzenia automatyczne umożliwiające natychmiastowe wynajęcie i odbiór sprzętu elektronicznego.

Przeczytajcie także: • Mobilny Bank 2024. Takiego rankingu w Polsce jeszcze nie było

Telerenta, wybierając Polskę na początek swojej zagranicznej ekspansji, uzasadnia to tym, że nasz rynek jest o wiele dojrzalszy od rumuńskiego, większy, charakteryzuje się dobrym dostępem do internetu i ma duż potencjał wzrostu dla branży wynajmu elektroniki. Jednocześnie jednak spółka będzie musiała walczyć z liczną już konkurencją. Usługi polegające na wynajmie elektroniki świadczy tu już wiele firm, m.in. WeSub czy Plenti.

Źródło: Puls Biznesu