Partnerzy strategiczni
MasterCard Visa BLIK
Partnerzy wspierający
KIR ITCARD Polcard
Partnerzy wspierający
Elavon Hitachi Vivus
Partnerzy wspierający
Pekao Autopay
Partnerzy merytoryczni
Związek Banków Polskich Polska bezgotówkow
Trwają prace nad nowym systemem biletowym w Warszawie. RPO zgłasza jednak wątpliwości

Nowy system ma bazować głównie na płatnościach cyfrowych, co zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich, może być kłopotliwe m.in. dla seniorów

Warszawski Zarząd Transportu Miejskiego pracuje nad wprowadzeniem nowego systemu biletowego. Jak mogliście przeczytać w serwisie cashless.pl,  modernizacja systemu ma przynieść wiele udogodnień dla pasażerów, ale budzi też pewne obawy, co sygnalizuje dzisiejszy Dziennik Gazeta Prawna.

Gazeta alarmuje, że nowe rozwiązanie może się okazać wykluczające dla seniorów i innych osób mniej wprawnych w korzystaniu z technologii cyfrowych. Chodzi o to, że podstawowym sposobem regulowania należności za przejazd mają docelowo stać się płatności cyfrowe. Co prawda, bilety w formie papierowej mają być nadal dostępne, ale nie będą to już tradycyjne kartoniki, a wydruki z kodem QR, które będzie można kupić tylko w biletomatach i punktach obsługi pasażera. POP-ów jest zaś zaledwie 15 w całym mieście.

Przeczytajcie także: Bezpłatne przejazdy A4 dla użytkowników Autopay

Kwestia ta zaniepokoiła Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich, które zwróciło się już w tej sprawie do ZTM z prośbą o wyjaśnienia. Jak ocenia RPO, "wprowadzenie ograniczeń w płatnościach gotówką za bilety komunikacji miejskiej może ograniczać dostępność transportu zbiorowego dla mieszkańców gminy, a tym samym prowadzić do wykluczenia komunikacyjnego".

Zastrzeżenia co do nowego systemu biletowego ma także Fundacja Panoptykon. Jej zdaniem ZTM nie powinien gromadzić informacji o tym, jak przemieszczają się osoby, jeśli korzystają z biletów innych niż te typu check in/check out.

Przypomnę, że w ramach nowego systemu biletowego w Warszawie podstawowym nośnikiem informacji o zakupionym bilecie ma się stać karta płatnicza, smartfon lub smartwatch. Podróżujący będzie przykładał instrument płatniczy do czytnika w pojeździe i w ten sposób ureguluje należność za przejazd. Nie będzie się też musiał martwić o dobór najlepszego dla siebie biletu – wystarczy, że przy każdej podróży będzie przykładał kartę czy smartfon do czytnika przy wchodzeniu i wychodzeniu z pojazdu, a na koniec dnia system wyliczy i pobierze adekwatną opłatę za przejazdy.

Przeczytajcie także: Jak korzystać z cashbacku?

Osoby korzystające regularnie z transportu publicznego, po zarejestrowaniu się w systemie za pomocą aplikacji mobilnej lub portalu pasażera, będą mogły kupować bilety okresowe przypisane do ich konta oraz do wybranego przez nich elektronicznego środka płatności. Pasażer zdecyduje, czy będzie miał bilet długookresowy w aplikacji, karcie płatniczej czy plastikowej karcie miejskiej.

Dostawca nowego systemu ma zostać wyłoniony w ramach dialogu konkurencyjnego. W styczniu ZTM poinformował, że zgłosiło się do niego pięciu oferentów. Jeden z podmiotów ubiegających się o udział w dialogu został przez miasto odrzucony, a jego odwołanie się od tej decyzji zostało oddalone przez KIO. Po rozmowach z pozostałymi czterema oferentami ma ostatecznie zostać wyłoniony wykonawca nowego systemu.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna

KATEGORIA
KARTY
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies