Partnerzy strategiczni
MasterCard Visa BLIK
Partnerzy wspierający
KIR ITCARD Polcard
Partnerzy wspierający
Elavon Hitachi Vivus
Partnerzy wspierający
Pekao Wesub
Partnerzy wspierający
LexisNexis Autopay
Partnerzy merytoryczni
Związek Banków Polskich Polska bezgotówkow
Klienci mBanku! Nowy wygląd ekranów mobilnej autoryzacji transakcji zlecanych w bankowości internetowej

Nowy wygląd autoryzacji ma ułatwiać sprawdzenie, czy wykonywana transakcja jest tą zlecaną właśnie przez klienta

mBank poinformował swoich klientów o zmianie wyglądu ekranów wyświetlanych w trakcie mobilnej autoryzacji transakcji zlecanych w serwisie internetowym. Zmiany polegają na mocniejszym wyróżnieniu najważniejszych informacji takich jak rodzaj transakcji czy jej kwota. Ponadto klawisze "potwierdzam" i "rezygnuję" służące do potwierdzenia lub odrzucenia transakcji ujednolicono, aby nie sugerować klientowi z góry, że powinien operację zaakceptować. Stary ekran wyglądał tak:

A nowy tak:

Jak mBank pisze w informacji kierowanej do klientów, nowa wersja ekranów będzie udostępniana wszystkim klientom stopniowo. Trafi do użytkowników aplikacji na urządzeniach z systemem operacyjnym Android i iOS a także do posiadaczy telefonów Huawei.

Przeczytajcie także: Były właściciel Vivusa wraca na polski rynek

Informacja o nowych ekranach wyświetlanych przez aplikację mBanku zbiega się w czasie z wyrokiem sądu, o którym napisał właśnie serwis Niebezpiecznik. Sprawa dotyczy pewnej klientki, która pozwała prawdopodobnie bank Millennium. Powódka sprawę wygrała, a bank musi jej oddać pieniądze skradzione w ataku zainicjowanym metodą phishingową. Najważniejszy jednak w tym wypadku jest pewien fragment uzasadnienia do orzeczenia sądu.

Niebezpiecznik cytuje wyrok sądu, z którego wynika, że samo udostępnienie przez klienta przestępcom danych logowania na rachunek nie uchodzi za przejaw rażącego niedbalstwa, na co banki często powołują się odmawiając zwrotu pieniędzy okradzionym klientom. – Dopiero udostępnienie danych logowania oraz kodów autoryzacyjnych może być poczytywane jako przejaw rażącego niedbalstwa, szczególnie wówczas gdy z treści wiadomości SMS wynika, że kod służy autoryzacji czynności, której uprawniony użytkownik nie zamierza autoryzować, innymi słowy nie zamierza jej przeprowadzić – napisał sąd.

Przeczytajcie także: Wartość przelewów Blik P2P wzrosła prawie o 80 proc.

W cytowanym wyżej orzeczeniu mówi się o kodach z SMS-ów autoryzacyjnych, bo akurat z nich korzystała klientka pozywająca bank. Coraz więcej instytucji zastępuje jednak SMS-y komunikatami push wysyłanymi przez aplikację, które pełnią podobną funkcję co kody z SMS-a. To owa mobilna autoryzacja, którą aktualnie zmienia mBank. Wydaje się, że wprowadzana przez niego modyfikacja ekranów ma na celu z jednej strony ułatwienie klientom odczytywania najważniejszych informacji, ale z drugiej – także zabezpieczenie instytucji na wypadek, gdy ewentualnie okradziony klient będzie dochodził swoich praw tłumacząc, że nie zrozumiał, co zatwierdza w aplikacji.

KATEGORIA
APLIKACJE
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies