Włoski bank Intesa Sanpaolo umożliwił swoim klientom korzystanie z pierścieni płatniczych. Jak zapewnia, za pomocą tego gadżetu klienci mogą bezpiecznie i wygodnie płacić zbliżeniowo. Urządzenie działa z kartami Mastercard, a amerykańska organizacja płatnicza odpowiada też za wykorzystaną w tym rozwiązaniu technologię tokenizacji.

Przeczytajcie także: • Abonament na Canal+ w ofercie PKO

Producentem pierścieni oferowanych przez włoski bank jest szwedzka firma Tapster. Gadżet wykonany jest z drewna i ceramiki, co ma zapewnić mu trwałość oraz odporność na wstrząsy i działanie wody. Urządzenie nie potrzebuje zasilania ani połączenia z internetem, a wnoszenie płatności jest możliwe dzięki umieszczonemu w nim czipowi NFC. Przy płaceniu użytkownik zbliża pierścień do terminala – tak jak kartę, smartwatch czy smartfon.

Przeczytajcie także: • Zgłaszanie stłuczek w mObywatelu

W tym kontekście warto wspomnieć, że nad tego rodzaju urządzeniem ubieralnym pracować ma również Samsung. Według doniesień medialnych Samsung Galaxy Ring może się pojawić na rynku nawet na początku przyszłego roku. W tym przypadku płatności byłby jednak tylko jedną z funkcji gadżetu – podobnie jak smartwatch, Galaxy Ring mógłby zbierać również dane na temat stanu zdrowia i aktywności fizycznej użytkowników czy pomagać w obsłudze innych urządzeń, np. przy odbieraniu połączeń czy zmianie słuchanego utworu.

W serwisie cashless.pl mogliście też niedawno przeczytać o polskiej firmie oferującej paski do zegarków, dzięki którym z tradycyjnych czasomierzy będzie można korzystać jak ze smartwatchy. Już teraz paski mogą być wykorzystywane do płatności, a Invis pracuje nad wprowadzeniem takich funkcji jak krokomierz czy wykorzystanie biometrii.