Część zaprezentowanych urządzeń posiada komunikację zbliżeniową, ale nie ma certyfikatów niezbędnych dla klasycznych terminali płatniczych. Mimo to może akceptować płatności kartami
Chiński producent urządzeń dla biznesu, m.in. terminali płatniczych, zaprezentował wczoraj w Warszawie swoje maszyny trzeciej generacji. Zgodnie z deklaracjami Marcina Budziszewskiego, szefa sprzedaży Sunmi na Europę Centralną i Wschodnią, polska premiera nowych terminali odbyła się ledwie dzień po zaprezentowaniu ich przez chińską centralę. Może to podkreślać wagę polskiego rynku dla całej organizacji.
W trakcie wczorajszego wydarzenia zaprezentowano dwa pierwsze urządzenia z całej gamy, która wkrótce ujrzy światło dzienne i liczyć będzie łącznie kilkanaście różnych modeli.
Pierwsza z pokazanych wczoraj maszyn to urządzenie serii MIX. Będzie sprzedawane w dwóch wersjach, różniących się certyfikatem PCI, co odbije się prawdopodobnie na cenie, choć wczoraj konkretne stawki nie padły. Wersja z certyfikatem PCI może być klasycznym terminalem płatniczym, który może trafić do sklepów, restauracji, salonów piękności, itp. Urządzenie może służyć nie tylko do przyjmowania płatności kartami Mastercard czy Visa, ale można na nim instalować dodatkowe oprogramowanie takie jak np. wirtualna kasa fiskalna. Działa bowiem, podobnie jak większość starszych urządzeń Sunmi, na systemie operacyjnym Android.
MIX został wyposażony także w różne moduły komunikacyjne, więc może być urządzeniem mobilnym i stacjonarnym. W tym drugim przypadku może zostać zamówiony z dodatkową, obrotową bazą, dzięki czemu choć obsługiwane przez pracowników może służyć też do prezentacji treści klientom. MIX wygląda tak:
Co jednak ciekawe, MIX w wersji bez certyfikatu PCI również będzie wyposażony w moduł do komunikacji zbliżeniowej. Dzięki temu wciąż będzie pozwalał na akceptację płatności bezstykowych. Z tym że w tej wersji będzie wymagał zainstalowania terminala aplikacyjnego, czyli jednego z tzw. softposów, których na rynku jest coraz więcej.
W kuluarach wczorajszego wydarzenia wywiązała się dyskusja, czy wejście na rynek tego rodzaju urządzeń może być kolejnym sygnałem zmiany paradygmatu w płatnościach w placówkach stacjonarnych. Bo choć softposy często prezentowane są przez dostawców jako rozwiązanie do zainstalowania na smartfonach i kierowane jako alternatywa dla zwykłego terminala np. do kosmetyczek, dostawców jedzenia, kurierów itp., to mogą one być też instalowane na urządzeniach stacjonarnych. A wówczas może to być w zasadzie dowolne urządzenie z czytnikiem zbliżeniowym, będące już na wyposażeniu sklepu czy restauracji.
Upowszechnienie się takiego modelu akceptacji płatności bezgotówkowych oznaczałoby jednak, że operatorzy tradycyjnych terminali muszą mieć w ofercie softposy. A do tego uwzględnić w swoich biznesach zmniejszenie przychodów z tytułu dzierżawy stacjonarnych POS-ów.
Drugie urządzenie zaprezentowane wczoraj przez Sunmi to terminal T3 Pro, będący w zasadzie komputerem z dwoma ekranami w formie tabletów. Tablety można umieścić na stacjonarnej podstawie jako monitory czy też wyjąć i korzystać z nich mobilnie. T3 Pro pozwala oczywiście na instalację wszelkich aplikacji wspomagających sprzedaż, wirtualnych kas fiskalnych, softoposów, itp. Ciekawostką jest fakt, że antenę do komunikacji zbliżeniowej w tabletach umieszczono pod wyświetlaczem. Aby skorzystać z płatności zbliżeniowych karty czy smartfona z Apple Pay albo Google Pay nie przykłada się do pleców urządzenia, tylko od frontu.