W mijającym tygodniu ogłoszono plan połączenia firm Flowbird i EasyPark
Z opublikowanego dwa dni temu komunikatu prasowego wynika, że spółka EasyPark z siedzibą w Sztokholmie, zamierza przejąć francuską firmę Flowbird. Transakcja dojdzie do skutku po zatwierdzeniu przez organy regulacyjne. Oba podmioty nie zdecydowały się na upublicznienie warunków finansowych przejęcia.
Z punktu widzenia czytelników cashless.pl transakcja może być interesująca, gdyż Flowbird od kilku lat rozwija swoje usługi także w Polsce. Oferuje m.in. aplikację mobilną, za pomocą której można opłacać postój w strefach parkowania w kilkunastu miastach w kraju, w tym w największej, w Warszawie. Natomiast EasyPark, który w swoim portfelu usług obok płatności za parkowanie ma także m.in. ładowarki samochodów elektrycznych, działa w kilkudziesięciu krajach świata, w tym w kilkunastu w Europie. Na tej liście nie ma jednak Polski.
Jeśli chodzi o polski rynek aplikacji do płatności za parkowanie, to jest on dość rozdrobniony. Pierwsze skrzypce grają na nim polskie fintechy SkyCash i mPay oraz wywodzący się z Niemiec operator aplikacji moBiLet. Do drugiej ligi zaliczyć można, oprócz opisywanego tu wyżej Flowbirda, także AnyPark (wcześniej Pango), City Park App, CityPark czy ePark. Pojawia się więc pytanie, czy przy bardzo niskich marżach, występujących w sferze płatności mobilnych za parkowanie, na rynku tym także w Polsce dojdzie do konsolidacji.