O tym, że niemiecki Commerzbank porzucił plany pozbycia się swojego polskiego biznesu, powiedział podczas dzisiejszej konferencji wynikowej prezes mBanku Cezary Stypułkowski
Wygląda na to, że niemiecki Commerzbank na razie pozostanie właścicielem jednego z największych prywatnych banków na polskim rynku. Prezes mBanku Cezary Stypułkowski powiedział podczas dzisiejszej konferencji wynikowej, że nie spodziewa się, by większościowy właściciel sprzedał swoje udziały. Stypułkowski podkreślił, że w najbliższym czasie Commerzbank zaprezentuje nową strategię, w której prawdopodobnie nie uwzględni planów sprzedaży mBanku.
Comerzbank już w 2019 r. chciał wycofać się z zaangażowania w swoją polską spółkę, a pieniądze ze sprzedaży miały zasilić proces restrukturyzacji niemieckiej grupy. Początkowo wydawało się, że chętnych na zakup będzie wielu, natomiast ostatecznie w walce o mBank miał zostać wówczas tylko jeden – Pekao.
Nieoficjalnie mówiło się, że cena zaproponowana przez państwowy bank miała być niewystarczająca dla Commerzbanku. Ale ówczesne rozmowy zbiegły się w czasie z wybuchem pandemii koronawirusa i widmem kryzysu gospodarczego, co nie sprzyjało uzyskaniu wysokiej ceny aktywów oraz decyzjom inwestycyjnym. W połowie 2021 r. Reuters opublikował materiał, z którego wynikało, że Niemcy mogą ponownie wystawić swoje polskie aktywa na sprzedaż.