Rada nadzorcza mBanku powołała zarząd na kolejną kadencję, ale stojący na jego czele Cezary Stypułkowski pozostanie na stanowisku tylko do 2025 r.
I znów przychodzi nam ogłosić zbliżający się koniec pewnej epoki. W 2025 r. Cezary Stypułkowski opuści fotel prezesa mBanku – wynika z komunikatu opublikowanego przez spółkę. Podczas wczorajszych obrad rada nadzorcza instytucji zadeklarowała intencję powołania obecnego zarządu na kolejną kadencję, która rozpocznie się w 2024 r., a zakończy w 2029 r. Ale obecny prezes pozostanie u sterów tylko przez rok – do dnia zwyczajnego walnego zgromadzenia akcjonariuszy, które odbędzie się w 2025 r.
Decyzja o zawarciu umowy na jeden rok jest wynikiem uzgodnień między radą nadzorczą a 67-letnim dziś managerem. Decyzja, kto zastąpi odchodzącego na emeryturę prezesa, ma zostać podjęta w przyszłym roku.
Cezary Stypułkowski zarządza mBankiem od 2010 r., gdy spółka nosiła jeszcze nazwę BRE Bank. Za jego kadencji instytucja przeszła rebranding i rozwinęła się technologicznie, a jej oferta mobilna należy do najlepszych w Polsce i nie tylko. Do zasług Stypułkowskiego w tym obszarze należy zaliczyć m.in. decyzję o wejściu do spółki operującej systemem Blik.
Zanim trafił do mBanku, Cezary Stypułkowski przez 13 lat stał na czele Banku Handlowego, a przez trzy lata był prezesem największego polskiego ubezpieczyciela PZU. Był też dyrektorem zarządzającym J.P. Morgan Investment Bank na Europę Środkową i Wschodnią. Obecnie jest jednym z najdłużej urzędujących prezesów banków w Polsce. Urodził się w Mrągowie na Mazurach, studiował na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.
Wraz z Cezarym Stypułkowskim w zarządzie mBanku zasiadają obecnie Krzysztof Dąbrowski, wiceprezes ds. operacji i informatyki, Cezary Kocik, wiceprezes ds. bankowości detalicznej, Marek Lusztyn, wiceprezes ds. zarządzania ryzykiem, Julia Nusser, wiceprezeska ds. compliance, prawnych i HR, Adam Pers, wiceprezes ds. bankowości korporacyjnej i inwestycyjnej oraz Pascal Ruhland, wiceprezes ds. finansów.