Ergo Hestia zaczęła wykorzystywać technologię blockchain do przekazywania klientom ważnych dokumentów umownych. Odpowiednie rozwiązanie dostarczyły Biuro Informacji Kredytowej oraz firma Billon.
Pierwsi klienci Ergo Hestii otrzymali już swoje dokumenty w postaci trwałego nośnika opartego na technologii blockchain. Wykorzystanie tej technologii ma sprawiać, że dane zawarte w dokumentach są bezpieczne, a ich treść jest niezmienialna. Jednocześnie klient ma zapewniony łatwy dostęp do dokumentów.
Za wdrożenie odpowiadało Biuro Informacji Kredytowej, które już kilka lat temu stworzyło we współpracy z firmą Billon rozwiązanie problemu tzw. trwałego nośnika. Jak podkreślono, Ergo Hestia jest pierwszym ubezpieczycielem, który zdecydował się na wprowadzenie tego narzędzia. Możliwe, że jest to też pierwsze w ogóle komercyjne zastosowanie trwałego nośnika BIK-u i Billona. Wprawdzie w kwietniu 2020 r. obie instytucje chwaliły się wdrożeniem go w jednym z banków, ale odmówiły wówczas podania jego nazwy.
Przewagą technologii zastosowanej w Platformie Blockchain BIK ma być sposób przechowywania dokumentów w księdze rozproszonej opartej na Distributed Ledger Technology (DLT). W konsekwencji niemożliwa jest nieuprawniona ingerencja (np. jednostronna zmiana dokumentu), a niebezpieczeństwo utraty dokumentu jest zażegnane dzięki zastosowaniu metody rozproszenia wielu kopii danych w sieci.
Jednocześnie warto odnotować, że z trwałego nośnika opartego na blockchainie, tyle że przygotowanego przez innych dostawców, korzysta już też kilka innych towarzystw ubezpieczeniowych. Palma pierwszeństwa w tym zakresie przysługuje Link4, które już trzy lata temu wdrożyło u siebie rozwiązanie przygotowane przez KIR oraz Coinfirm.
Natomiast duża część, jeśli nie większość, banków w kwestii rozwiązania trwałego nośnika postawiła na technologię WORM, m.in. od Hitachi. Więcej na jej temat np. w tekście Trwały nośnik w bankach spółdzielczych BPS. Wdrożyły platformę HcPublikator.
