Dzięki nowej funkcji klienci, aby wypłacić gotówkę przy okazji płatności za zakupy, nie będą musieli posiadać przy sobie plastikowej karty
Właściciel marki PolCard poinformował, że do końca sierpnia wszystkie obsługiwane przez niego terminale płatnicze w Polsce będą przygotowane na wypłaty gotówki zbliżeniowo. Dzięki temu z usługi będą mogli korzystać nie tylko użytkownicy tradycyjnych, plastikowych kart, ale także cyfrowych portfeli, takich jak Apple Pay czy Google Pay. Do tej pory bowiem, aby skorzystać z cashbacku na terminalach PolCard, należało wprowadzić kartę do urządzenia.
Cashback to rozwiązanie, które nabiera znaczenia, w sytuacji gdy zmniejsza się dostępność bankomatów. Pozwala na wypłatę do 1000 zł, a zasadniczo kwota wypłaty nie musi być równa nominałowi banknotów, może wynosić np. 33,50 zł – w zależności od potrzeb klienta. Z tym że część handlowców oferujących cashback wprowadza swoje wewnętrzne zasady wypłat, ograniczając maksymalną kwotę transakcji czy nie pozwalając na wypłaty nierównych kwot.
– Jak wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie Fiserv Polska, właściciela marki PolCard, w lipcu ubiegłego roku, Polacy są zainteresowani korzystaniem z dodatkowych funkcji terminali płatniczych, a najbardziej atrakcyjna jest dla nich właśnie wypłata gotówki z kasy sklepu – mówi Robert Andrukiewicz, dyrektor ds. rozwoju produktów i card compliance w Fiserv Polska.
Dane Narodowego Banku Polskiego pokazują, że na koniec marca bieżącego roku cashback był dostępny w ok. 274 tys. placówek handlowych i usługowych, na 346 tys. terminali płatniczych. W I kw. 2023 r. klienci skorzystali z tej usługi 5,6 mln razy, wypłacając łącznie kwotę 865 mln zł.
Rozwiązanie, którego wprowadzenie ogłosił dziś PolCard, czyli cashback zbliżeniowy, nie jest jeszcze w Polsce standardem. Choć można już znaleźć terminale, w których jest dostępne. W serwisie cashless.pl pisaliśmy o tym, że wcześniej udało się taką funkcję wprowadzić na swoich terminalach bankowi Pekao czy firmie ITCARD.