Polscy klienci Tesco od dawna mogą korzystać z aplikacji mobilnej oferowanej przez tę firmę. Niestety, jej funkcjonalność jest dość ograniczona. Można na przykład sprawdzać w niej stan punktów w programie lojalnościowym Clubcard oraz przechowywać bony otrzymane w ramach tego programu.

Przeczytajcie także: Będzie nowa wersja portfela z NFC od Windowsa

Podobna aplikacja, tyle że pozwalająca na wiele więcej, oferowana jest przez Tesco na rodzimym rynku tej sieci, czyli w Wielkiej Brytanii. Tam firma prowadzi własny Tesco Bank, w którym można założyć konto i kupić kartę. Brytyjska aplikacja od Tesco Banku pozwala więc na sprawdzanie historii transakcji na rachunku czy wykonywanie przelewów. Działa na smartfonach z systemami Android i iOS. Od niedawna jest również dostępna na zegarki Apple Watch. Wkrótce będzie też pozwalać na wygodne płatności mobilne.

Start projektu, który ma umożliwić odpowiednie wdrożenie płatnicze, to konsekwencja ogłoszonego właśnie porozumienia pomiędzy Tesco i MasterCardem. Wkrótce użytkownicy aplikacji mobilnej Tesco Banku będą mogli płacić nią w sklepach stacjonarnych oraz internetowych. Choć nie podano szczegółów wdrożenia, prawdopodobnie obejmie ono technologię HCE, pozwalającą płacić zbliżeniowo telefonem na podobnej zasadzie jak kartą bezstykową, oraz MasterPassa służącego do łatwych transakcji w środowisku e-commerce.

Przeczytajcie także: Z HCE w BZ WBK korzysta już 40 tys. osób

Dotychczas niektórzy klienci Tesco Banku mogli korzystać z anachronicznej formy płatności mobilnych z wykorzystaniem kodów QR. Testy pozwalającej na to aplikacji Pay Qwik rozpoczęto w lutym 2015 roku. Aby zapłacić za pomocą apki Pay Qwik, należy ją uruchomić, zeskanować kod QR podawany przez obsługę sklepu a następnie zatwierdzić transakcję na smartfonie. To mało wygodne rozwiązanie w porównaniu z płatnościami HCE. W Polsce płatności mobilne przeznaczone dla klientów sieci supermarketów wprowadzono w Biedronce. Nigdy nie zdobyły dużej popularności.

Natomiast klienci supermarketów Tesco mogą korzystać z kart kredytowych Clubcard, wydawanych przez Alior. To konsekwencja przejęcia przez ten bank mniejszego konkurenta, czyli Meritum Banku, który wcześniej miał umowę na wydawanie tych plastików. Swego czasu mówiło się o możliwości powołania do życia polskiego Tesco Banku.