Dziś smartfon może zastąpić nie tylko aparat fotograficzny, komputer, kalkulator czy latarkę. Może też być kluczem do drzwi Waszego domu czy garażu lub kartą płatniczą. Jednym z argumentów, dla którego upowszechnić się miały płatności mobilne, było właśnie to, że telefon zastąpi portfele, których nie trzeba będzie ze sobą zabierać wychodząc z domu.

Przeczytajcie także: Wniosek o becikowe też złożycie przez bank

Koncepcja ta nie ma jednak szans się sprawdzić w sytuacji, gdy portfel i tak trzeba ze sobą mieć, bo są w nim nie tylko karty płatnicze, ale i dowód osobisty, prawo jazdy czy legitymacja studencka. Dopiero więc gdy te wszystkie dokumenty będzie można zastąpić telefonem, portfel stanie się zbędny. Czy myślicie, że za Waszego życia będzie to możliwe w naszym kraju?

Okazuje się, że szefowa resortu cyfryzacji Anna Streżyńska widzi możliwość zaszycia dowodu osobistego w komórce już w przyszłym roku. Na odbywającej się w Krakowie konferencji Impact, przedstawiła dziś plany kierowanego przez siebie ministerstwa na najbliższe miesiące.

Przeczytajcie także: Kasa i terminal w jednym urządzeniu coraz bliżej

I tak w IV kwartale bieżącego roku ma wystartować strona Obywatel.gov.pl. To tam gromadzone będą informacje przydatne obywatelom a publikowane przez wszystkie urzędy administracji publicznej. Także w IV kwartale ma zostać udostępniona możliwość zakładania profili zaufanych za pośrednictwem systemów bankowych. Dzięki temu sprawy w wielu urzędach mamy mieć możliwość załatwiać bez wychodzenia z domu. Z kolei w przyszłym roku światło dzienne ma ujrzeć mID, co zostało zilustrowane taką przyjemną fotografią.



Plany bardzo ambitne i trzeba by im przyklasnąć. Pytanie tylko, czy uda się je zrealizować tak szybko. Nie chciałbym wyjść na niedowiarka, ale urzeczywistnienie zamierzeń szefowej MC wymagać będzie wielu zmian w przepisach. mID ma być bowiem nie tylko dowodem osobistym w telefonie. Ma pozwalać także na zaszycie w smartfonie wszystkich innych dokumentów urzędowych, jak wymienione przeze mnie prawko czy legitymacja studencka. Z tego punktu widzenia czasu jest niewiele, a wszyscy wiemy, ile trwały i jak się skończyły dotychczasowe projekty zakładające cyfryzację usług świadczonych przez administrację publiczną.