W nowym cenniku polskiego fintechu wskazano, że prowizja za udzielenie oraz korzystanie z limitu kredytowego uzależniona jest od scoringu klienta
Wczoraj w serwisie cashless.pl mogliście przeczytać o nowej ofercie polskiego fintechu Wealthon. Spółka specjalizująca się w udzielaniu finansowania przedsiębiorcom zapowiedziała wdrożenie aplikacji Wealthon Wallet, za pomocą której zarządzać będzie można kartą Wealthon Card, pozwalającą na dostęp do limitu kredytowego.
Choć nowe rozwiązania mają mieć oficjalną premierę 10 lipca, to informacje na ich temat są już dostępne na stronie spółki, a aplikację można już pobierać z App Store i Google Play. Biuro prasowe Wealthon podało, że obecnie trwają prace nad wyeliminowaniem ostatnich niedociągnięć i błędów, by za kilka dni zarówno apka jak i karta działały bez zarzutu.
We wczorajszym tekście podaliśmy także informacje dotyczące kilku kluczowych prowizji, jakie Wealthon pobiera za przyjemność korzystania z karty i limitu. W reakcji na nasz tekst spółka nadesłała do redakcji cashless.pl zaktualizowany cennik, w którym zmieniły się wartości przy niektórych pozycjach.
I tak opłata za udzielenie limitu kredytowego, która wcześniej wynosiła 10 proc., w nowym cenniku wynosi od 5 do 10 proc. Z kolei prowizja od wykorzystanej części limitu, która jeszcze wczoraj wynosiła 3,5 proc., dziś wynosi od 1 do 3,5 proc. W obu przypadkach Wealthon zastrzega, że ostateczna wysokość prowizji uzależniona jest od scoringu kredytowego, obliczanego indywidualnie dla każdego klienta. Czy to wystarczy, by usługą zainteresować większą liczbę klientów?
Pozostałe opłaty i prowizje nie zmieniły się. Więcej możecie o nich przeczytać w tekście Wealthon wprowadził wirtualną kartę z wygodną aplikacją Wealthon Wallet. Ale uwaga na koszty...