Operator aplikacji zbiletem umożliwił zakładanie wirtualnej portmonetki służącej do opłacania niektórych rodzajów biletów
W jednej z kilku dostępnych na rynku aplikacji do płatności za przejazdy komunikacją miejską, a więc w apce zbiletem, pojawiła się możliwość zakładania wirtualnej portmonetki. Można ją doładować za pośrednictwem bramki płatniczej PayU (a więc kartą, Blikiem, szybkim przelewem czy cyfrowymi portfelami jak Apple Pay czy Google Pay). Z portmonetki można opłacać bilety jednorazowe i krótkookresowe.
Operator zbiletem podkreśla, że wprowadzenie nowego rozwiązania ma nie tylko umożliwić łatwiejsze korzystanie z aplikacji, ale także pozwoli obniżyć koszty działalności. W efekcie apka może pozostać bezpłatna.
Wcześniej zbiletem pozwalała na płatności przy pomocy dodanej do aplikacji karty a także za pośrednictwem bramki PayU. Wymagało to jednak za każdym razem np. podawania kodu Blik, czy logowania na rachunek bankowy, co było utrudnione np. przy słabym zasięgu sieci internet. Jak pisze do klientów operator zblitem, teraz ma być łatwiej, bo portmonetkę można zasilić większą kwotą, a następnie płacić w jej ciężar w dowolnej chwili.
Jak wspomniałem, na polskim rynku funkcjonuje kilka aplikacji, w których można płacić za przejazdy komunikacją publiczną. Najbardziej popularna to Jakdojade, ale są też mniej znane, jak choćby GoPay. Bilety dostępne są także w aplikacjach o szerszej funkcjonalności. W tym gronie wymienić trzeba przede wszystkim SkyCash oraz mPay. Bilety oferowane są też za pomocą aplikacji dostarczanych przez miasta. Niestety, często korzystanie z nich jest niewygodne. Przykładem warszawska mobiWAWA, która w markecie Google Play ma ocenę na poziomie 1,6 pkt. na 5 możliwych.