Od 7 czerwca bieżącego roku Revolut wprowadza podwyżki prowizji od zakupu metali szlachetnych
Revolut poinformował swoich klientów o zmianie w cenniku, która wejdzie w życie 7 czerwca bieżącego roku. Chodzi o podwyżkę prowizji od inwestycji w metale szlachetne. Obecnie użytkownicy planów Standard i Plus płacą za to 1,5 proc. a posiadacze planów Premium i Metal – 0,5 proc. Według nowego cennika będzie to odpowiednio 1,99 proc. i 1,49 proc.
A to niejedyna podwyżka, do jakiej będą musieli przyzwyczaić się klienci tego popularnego fintechu. Również w czerwcu wzrośnie prowizja od podstawowej usługi oferowanej przez Revoluta, a więc od przewalutowania. Użytkownicy planu Standard będą za to płacić nie 0,5 proc. jak jest teraz, ale 1 proc. Na szczęście na niezmienionym poziomie pozostanie limit 5 tys. zł miesięcznie, w ramach którego przewalutowania nie są objęte dodatkową opłatą.
Warto w tym kontekście wspomnieć, że tania wymiana walut to usługa, dzięki której Revolut zdobył popularność nie tylko w Polsce. Konkurował tą usługą z bankami, które kazały sobie słono płacić za przeliczenie płatności w walutach obcych. Decyzja fintechu o tym, by podnieść w tym wypadku prowizję, oznacza, że albo czuje się on na tyle silny, że nie boi się utraty klientów, albo że jego sytuacja ekonomiczna wymaga takich posunięć. Co ciekawe Revolut dopiero niedawno opublikował swoje wyniki finansowe za 2021 r. Powodem opóźnienia miały być kłopoty z zaakceptowaniem sprawozdania przez niezależnego audytora. Spółka w 2021 r. odnotowała swój pierwszy zysk.