Z Martyną Menge-Jurską, odpowiedzialną za One Fulfillment w Allegro, rozmawiam o planach rozwoju usługi, jej popularności wśród sprzedawców oraz o zaletach i kosztach korzystania z tej opcji
Skąd decyzja o wdrożeniu takiego rozwiązania jak fulfillment?
Pomysł zrodził się z obserwowanych potrzeb i oczekiwań klientów – kupujących i sprzedawców. Kupujący chcą otrzymywać swoje zakupy jak najszybciej i jak najwygodniej. Z drugiej strony wiemy, że część sprzedawców korzystających z naszej platformy nie jest w stanie spełnić oczekiwań kupujących, jeśli chodzi o dostawy następnego dnia, np. ze względu na wysokie koszty obsługi zamówień na kilku zmianach czy wczesne podjazdy kurierskie do ich magazynu.
Czyli dziś to czas dostawy jest kluczowy dla kupujących, a nie cena produktu?
Czas i wygoda dostawy należą do kluczowych czynników, poza oczywiście ceną, decydujących o tym, czy klient złoży zamówienie. Warto jednak podkreślić, że w którymś momencie kończy się możliwość obniżania ceny i aby zdobywać klientów, sprzedawcy muszą budować swoją przewagę konkurencyjną innymi elementami oferty.
Czy dziś każdy ze sprzedawców może zacząć korzystać z usługi One Fulfillment?
Każdy sprzedawca korzystający z platformy Allegro może zgłosić chęć korzystania z One Fulfillment i otrzyma do tej usługi dostęp. Nie dzieje się to jednak automatycznie, bo chcemy, aby była to decyzja świadoma. Nasi opiekunowie biznesowi pomagają sprzedawcom w zrozumieniu zasad obowiązujących w tej usłudze czy doborze produktów do obsługi przez Allegro. A po drugie – chcemy wyjaśnić klientowi zasady, jakie obowiązują w tej usłudze. Nie każdy towar nadaje się do sprzedaży z wykorzystaniem tego rozwiązania, choćby ze względu na swoje rozmiary czy niską sprzedaż – a najlepsze produkty do sprzedaży w fulfillmencie to produkty z wysoką rotacją. Dzięki takiej selekcji produktów sprzedawca może w pełni wykorzystać fakt, że do 30 dni od przyjęcia produktu nie naliczamy żadnych opłat za jego magazynowanie. Chęć rozpoczęcia korzystania z usługi można zgłosić za pośrednictwem formularza na naszej stronie internetowej. Z każdym zgłaszającym się sprzedawcą kontaktują się nasi opiekunowie biznesowi i dalej prowadzą proces aktywacji usługi.
Ale to wszystko nie jest za darmo i ktoś musi za to zapłacić…
Pobieramy opłaty uzależnione od objętości obsługiwanego produktu. Ważne jednak, że dzięki naszej usłudze można zmienić swoje koszty stałe związane z obsługą logistyczną na koszty zmienne. W One Fulfillment nie pobieramy opłat ryczałtowych, nie mamy również wymogów dotyczących minimalnej (ani maksymalnej) liczby transakcji czy przyjętych towarów. Opłaty naliczamy w momencie wysłania produktu z magazynu. W zależności od wielkości paczki jest to od 2,49 zł do 10,49 zł.
Ponadto wprowadziliśmy właśnie specjalny, subskrypcyjny program dla produktów małych i tanich. Abonament w tym wypadku kosztuje 1499 zł miesięcznie, ale dzięki niemu cena obsługi produktów o wartości do 25 zł i do 15 litrów objętości spada nawet o 50 proc.
Czy w ramach One Fulfillment obsługiwane są także zwroty?
Tak, zwroty trafiają od kupujących do Magazynu Allegro. Jeśli jest to zwrot tzw. pełnowartościowy, to produkt trafia z powrotem na półkę i automatycznie zasila stan magazynowy sprzedawcy. Natomiast zwroty niepełnowartościowe zbieramy w większą pulę i odsyłamy do sprzedawcy co najmniej raz w miesiącu. Ponadto, nasza usługa ma cechę odróżniającą nas od konkurencyjnych rozwiązań, czyli gwarancję zwrotu kosztów w przypadku uszkodzenia produktu, niezależnie od tego, czy to nastąpiło w naszym magazynie czy w transporcie.
A czy może pani nakreślić ścieżkę rozwoju One Fulfillment? Jakie nowości oprócz subskrypcji dla małych i tanich pojawią się wkrótce w tej usłudze?
Przed nami przede wszystkim wprowadzenie obsługi przesyłek eksportowych, a więc kierowanych przez polskich sprzedawców do kupujących poza granicami naszego kraju. Pracujemy nad wieloma usprawnieniami w interfejsie serwisu internetowego dla sprzedawców. Na bieżąco zbieramy opinie od naszych klientów i na tej podstawie aktualizujemy zakres funkcjonalności i usługi.
W jaki sposób mogłaby pani określić poziom zainteresowania czy popularności usługi One Fulfillment na Allegro?
Na pewno mogę powiedzieć, że z miesiąca na miesiąc do fulfillment dołącza coraz więcej firm sprzedających i coraz więcej ofert jest przez nas obsługiwanych. Aktualnie mamy ok. 14,5 tys. aktywnych ofert w ramach fulfillment. W wyszukiwarce na allegro.pl można znaleźć listę produktów wysyłanych z Magazynu Allegro. Dla kupujących ma to też dodatkową zaletę, że produkty znajdujące się w naszym magazynie można kupować w ramach jednego zamówienia, ograniczając koszty dostawy czy ułatwiając sobie osiągnięcie minimalnej wartości zamówienia w ramach Allegro Smart!. To też korzyść dla sprzedających, bo w przypadku łączonego koszyka koszt dostawy dzieli się na kilku sprzedawców.
A do jakich sprzedawców usługa fulfillment jest kierowana? Do małych firm czy raczej dużych podmiotów e-commerce?
Kierujemy ją do różnych sprzedawców, których łączy jednak jedna cecha: barierą dla wzrostu ich sprzedaży są kwestie logistyczne. Czy to związane z koniecznością zapewnienia późnych godzin obsługi zamówień, wysyłką spoza Polski czy też kończącą się powierzchnią magazynową.
Dla wielu sprzedających proces logistyczny jest jednym z najbardziej czasochłonnych, kosztogennych i skomplikowanych obszarów działalności. Sprzedający napotykają wyzwania np. z wynegocjowaniem późnych odbiorów przesyłek z firmami logistycznymi. W przypadku skorzystania naszego rozwiązania mogą oferować klientom dostawy następnego dnia nawet przy zamówieniach składanych do godz. 20. Dzięki czemu zwiększają swoją szansę na dotarcie do większej grupy kupujących i wzrost sprzedaży.
Dziękuję za rozmowę