Poznań, Warszawa i Kraków. To miasta, w których aplikacje mobilne mają najwyższy udział w przychodach stref płatnego parkowania
Polska Organizacja Branży Parkingowej, zrzeszająca m.in. firmy obsługujące miejskie strefy płatnego parkowania, przygotowała raport na temat przychodów realizowanych w tych strefach w latach 2020-2021. W dokumencie opisano też, jak dużą część przychodów udało się osiągnąć za pośrednictwem aplikacji do płatności mobilnych, takich jak np. SkyCash czy mPay.
Jak wynika z analizy POBP, miastem, w którym aplikacje mobilne są najpopularniejsze, jest Poznań. Tam w ub. roku aż 38 proc. przychodów strefy parkowania zostało zrealizowanych przez apki zainstalowane na smartfonach. Na kolejnym miejscu uplasowała się Warszawa – 33,4 proc. a za nią Kraków – 28,3 proc.
Na drugim krańcu znalazł się Lublin, w którym tylko niecałe 4 proc. przychodów strefy płatnego parkowania jest realizowanych przez aplikacje mobilne. Chwalić się nie ma czym także Łódź – 13,1 proc., czy Białystok – 15,4 proc. Na specjalną uwagę zasługują Katowice, gdzie udział aplikacji mobilnych w przychodach strefy jest niewielki – wynosi 11 proc. Jednak warto podkreślić, że miasto to od niedawna pozwala na wnoszenie opłat za parkowanie smartfonami, a kierowcy bardzo szybko adaptują się do nowej sytuacji – w 2020 r. udział aplikacji w przychodach strefy wynosił jedynie 3 proc.
Niestety, raport POBP nie obejmuje wszystkich stref parkowania w Polsce. Autorzy ograniczyli analizę do największych miast, i to nie wszystkich. W zestawieniu brakuje np. Wrocławia.
Analizując dane przedstawione w raporcie można zauważyć, że w miastach, w których kierowcy mają do dyspozycji wiele aplikacji do parkowania, korzystają z nich częściej niż w ośrodkach, gdzie dostępna jest tylko jedna czy dwie apki. Np. w Poznaniu za parkowanie można płacić czterema aplikacjami (moBiLET, SkyCash, mPay, Anypark), w Krakowie sześcioma (CityPark App, ePark, moBiLET, SkyCash, mPay, Anypark) a w Łodzi oraz Lublinie dwiema (CityPark App, SkyCash) a w Białymstoku tylko jedną (SkyCash). Wyjątkiem zapewne potwierdzającym regułę jest Warszawa, która ma wysoki udział płatności mobilnych w przychodach strefy, choć wciąż są tu dostępne tylko dwie aplikacje (SkyCash i moBiLET).
