Partnerzy merytoryczni
Partnerzy strategiczni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
Partnerzy strategiczni
ZBP ostrzega przed nowym cyberatakiem. Zagrożeni klienci kilku banków z Polski

mBank, Alior i PKO BP. To tylko przykłady instytucji, których klienci mogą stać się ofiarami nowego trojana. Uważać muszą użytkownicy smartfonów z Androidem

W połowie marca pisałem o wykryciu przez ekspertów z firmy ESET trojana o nazwie Android/Spy.Agent.SI, atakującego użytkowników smartfonów z systemem operacyjnym Android. Wówczas uspokajałem, że to złosliwe oprogramowanie szaleje daleko od Polski, głównie w Australii i Nowej Zelandii. Tekst na ten temat znajdziecie tutaj.

Wiele wskazuje jednak na to, że już jest w Polsce. Właśnie przed podobnym zagrożeniem ostrzegł Związek Banków Polskich. Szczególną uwagę powinni zachować klienci: mBanku, Aliora, PKO, Handlowego, Euro Banku, Getinu, Credit Agricole oraz ING.

trojan

Ale po kolei. Trojan podszywa się pod aplikację Flash Player. Na numery telefonów przypadkowych osób przestępcy wysyłają SMS-y z informacją, że wymagana jest aktualizacja oprogramowania. Zgodnie z przekazem brak aktualizacji spowoduje, że część funkcji telefonu nie będzie działać poprawnie. W SMS-ie zawarty jest link do aktualizacji wspomnianego już programu Flash Player. Jeżeli ktoś kliknie w załączony link faktycznie ściągnie trojana, który przeskanuje urządzenie w poszukiwaniu aplikacji mobilnej jednej z 68 różnych instytucji. Na liście znajduje kilka wymienionych wyżej banków z Polski.

Przeczytajcie także: Rozbita wielka szajka, wykorzystująca rachunki zakładane na słupy

Jeżeli program znajdzie na telefonie aplikację jednego z tych banków wygeneruje okno udające okno logowania do banku. Podając tam swój login i hasło faktycznie wpuścicie przestępców na swój rachunek. To tym bardziej groźne, że trojan, przed którym ostrzega ZBP, ma również możliwość przechwytywania SMS-ów, w tym tych z banku, w których zawarte są hasła jednorazowe do potwierdzania przelewów.

Związek podkreśla, że trojan może prosić także o podanie danych kart płatniczych. Co ciekawe potrafi wykonać zdjęcie twarzy użytkownika smartfona, co prawdopodobnie wykorzystywane jest później do generowania fałszywych tożsamości.

Przeczytajcie także: Japończycy chcą wykorzystać odciski palców do płatności

Jego słabością jest fakt, że prosi o login i hasło. Tymczasem wiele banków do logowania w aplikacji używa mobilnego PIN-u lub odcisku palca. Jeżeli mimo wszystko aplikacja Waszego banku poprosi Was o login i hasło, choć zwykle tak nie robi, to najwyraźniej może być znak, że padliście ofiarą ataku. Pamiętajcie więc, aby nigdy nie instalować aplikacji z niezaufanych źródeł. A na wszelki wypadek odhaczyć w ustawieniach smartfona blokadę instalacji oprogramowania z nieznanych miejsc.

UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.
Promocje

Booksy przyzna 20 zł za zakup karty podarunkowej, jeśli zapłacicie kartą Visa

Środki zgromadzone na karcie podarunkowej można wykorzystać przy rezerwacji wizyty za pośrednictwem Booksy

Nasza Cashlesspedia

Wpisz w pole i wyszukaj termin, którego definicja Cię interesuje:
lub przeglądaj:
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W Y Z

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies