Łącznie banki obsłużyły dotąd ponad 90 proc. wniosków przyjętych drogą elektroniczną
Minister cyfryzacji Anna Streżyńska powiedziała dziś rano w TVN24, że do godz. 24 wczoraj drogą elektroniczną zostało złożonych 170 tys. wniosków w programie "500 plus". Zdecydowana większość z nich przeszła przez systemy banków komercyjnych.
Z danych resortu cyfryzacji opublikowanych dziś przez DGP oraz na Twitterze przez autora tekstu Tomasz Żółciaka wynika, że jedną trzecią wniosków, dokładnie 33 proc., przyjmuje PKO BP. Na drugim miejscu znajduje się mBank, który przyjął 14 proc. wniosków. Dalej jest Pekao – 13,5 proc., BZ WBK – 11,5 proc., ING – 10 proc., Millennium – 8 proc. i Alior – 3 proc. Łącznie daje to 93 proc. Co ciekawe przez ZUS, system Empatia i ePUAP przyjęto zaledwie 5 proc. wniosków.
Powyższe dane najlepiej dowodzą słuszności nawiązania współpracy administracji państwowej z prywatnymi bankami. Korzyści dla rządu są w tym wypadku oczywiste. Pytanie jak inwestycja w przygotowanie systemów informatycznych do przyjmowania wniosków skalkuluje się po stronie instytucji finansowych. Wizerunkowo banki na pewno już zyskują.
Tymczasem minister cyfryzacji ostrzega przed korzystaniem z internetowych stron, które pomagają w wypełnianiu wniosków w zamian za pieniądze albo zamówienie usług SMS premium. Jeżeli jeszcze nie złożyliście swojego wniosku, nie dajcie się nabrać hochsztaplerom. Jego wypełnienie jest dziecinnie proste. Przetestowałem na własnej skórze, o czym piszę tutaj.