Sieć Cinema City wprowadziła karty, dzięki którym w zamian za niski abonament będziecie mogli oglądać filmy do woli
Cinema City Unlimited - tak nazywa się karta, którą od niedawna sprzedaje klientom jedna z największych sieci kin na polskim rynku. Nazwa Unlimited bierze się stąd, że po wpłaceniu niewielkiego miesięcznego abonamentu można obejrzeć teoretycznie dowolną liczbę filmów. Ów abonament wynosi 42 zł. W nieco gorszej sytuacji są mieszkańcy stolicy, którzy za przyjemność posiadania karty będą musieli zapłacić 49 zł miesięcznie.
Zważywszy jednak na ceny biletów do kina, to oferta atrakcyjna – koszt abonamentu zwróci się praktycznie po obejrzeniu dwóch seansów w miesiącu. Atrakcyjności tej niewiele umniejszają pewne zastrzeżenia poczynione przez Cinema City w regulaminie karty. Chodzi o to, że Unlimited upoważnia do wejścia na standardowe seanse, ale np. na filmy w 3D czy w ramach Ladies Nights już nie.
Partnerem Cinema City w tym przedsięwzięciu jest MasterCard, którego logo widnieje na każdej karcie Unlimited. Niech jednak nikogo to nie zwiedzie. Unlimited nie jest kartą płatniczą, nie można więc jej użyć do zapłaty za zakupy w sklepie lub wybrania gotówki z bankomatu. Działa tylko w kinach Cinema City i służy wyłącznie do potwierdzenia prawa do odebrania wejściówki na seans filmowy.
Karta przeznaczona jest wyłącznie dla osób dorosłych. Najwygodniej zamówić ją przez internet, poprzez stronę Cinema City, ale można to zrobić także w wybranych kinach. Trzeba przy tym dysponować własną wyraźną fotografią w postaci cyfrowej. Karta jest bowiem opatrzona zdjęciem właściciela oraz jego imieniem i nazwiskiem. To zabezpieczenie przed wypożyczaniem karty przez użytkownika osobom trzecim, np. znajomym. Takich zabezpieczeń Cinema City stosuje zresztą więcej. Zastrzega np., że przed wydaniem biletu na film może zażądać potwierdzenia tożsamości posiadacza karty dodatkowym dokumentem, np. dowodem osobistym.
Aby móc zamówić tę kartę, trzeba także dysponować kartą debetową lub kredytową wydaną przez dowolny bank. Płatność za kartę Cinema City odbywa się bowiem wyłącznie z rachunku karty bankowej, jednorazowo lub w cyklu miesięcznym. W tym drugim wypadku abonament będzie pobierany z karty płatniczej automatycznie.
Karta Unlimited ma jednak pewne mankamenty, które mogą nieco zawęzić grupę klientów, jacy zdecydują się na jej zakup. Po pierwsze, minimalny okres, na jaki można ją zamówić, wynosi rok. Jeżeli podpiszecie umowę i skorzystacie z karty, a nagle nie będziecie mieli czasu by chodzić do kina, nikogo nie będzie to obchodziło – wszystkie 12 abonamentów trzeba uiścić. Co ciekawe, umowę możecie rozwiązać bez podania przyczyn tylko przez ok. 2 tygodnie od jej podpisania. Później upoważni Was do tego tylko ważny powód. Katalogu takich powodów nie znajdziecie w regulaminie, co oznacza, że Cinema City zastrzega sobie tylko ocenę, czy powód jest ważny czy nie.
Po drugie Cinema City stosuje zapisy niekorzystne dla użytkownika karty na wypadek jej utraty czy uszkodzenia nie z jego winy. Otóż sieć kin zastrzega, że obciąży go kosztami biletów wydanych na kartę po zgłoszeniu jej utraty lub uszkodzenia. Oczywiście Cinema City może tłumaczyć, że to zabezpieczenie przed oszustami i że niemożliwe, by np. złodziej mógł skorzystać z zastrzeżonej karty, gdyż widnieje na niej fotografia prawowitego właściciela. Ale wobec tego po co ten zapis?
Pojawia się także pytanie, dlaczego Cinema City zdecydowała się na wydawnictwo dodatkowego plastiku, skoro i tak płatności pobiera z rachunku karty bankowej? Mnożenie kart w portfelach to działanie modne 10 lat temu, ale nie dzisiaj. To jednak mankament, nad którym kinomaniacy będą w stanie pewnie przejść do porządku dziennego. Podobnie jak nad pozostałymi zastrzeżeniami, które wymieniłem. Bo Unlimited od Cinema City to karta wyłącznie dla fanów kina, odwiedzających je regularnie. Ci, którzy robią to sporadycznie, jej ewentualny zakup powinni starannie przemyśleć, bo później nie łatwo będzie się z nią rozstać.