Informacje na temat tego, że Polski Standard Płatności, operator systemu Blik, zamierza zaoferować płatności odroczone (to usługi zwane BNPL, czyli z angielskiego buy now, pay later), pojawiają się na rynku od co najmniej kilku tygodni. Z nieoficjalnych informacji cashless.pl wynika, że spółka pracuje nad nimi od ponad roku, co by znaczyło, że wdrożenie nowej usługi może być bliskie. Biuro prasowe PSP na obecnym etapie prac odmówiło jednak komentarza w tej sprawie.
Płatności odroczone to rozwiązanie umożliwiające zamówienie produktu zazwyczaj w internecie oraz uregulowanie należności bez kosztów po kilku tygodniach, najczęściej 30 dniach. Z tym że sprzedawca otrzymuje płatność niemal natychmiast i od razu może przystąpić do realizacji zamówienia. Kupujący może odebrać paczkę i zdecydować, czy chce zatrzymać produkt, czy nie. Jeśli nie – może go odesłać, nie ponosząc z tego tytułu żadnych wydatków.
Płatności odroczone to obecnie jeden z najszybciej rozwijających się trendów w handlu internetowym na całym świecie. Jak grzyby po deszczu wyrastają startupy oferujące różne modele płatności odroczonych, a podmioty, które oferują je od dawna – biją rekordy zainteresowania klientów i inwestorów. Na przykład szwedzka Klarna wyceniana jest już na ponad 45 mld dolarów.
Również w Polsce płatności odroczone stanowią jeden z najważniejszych kierunków rozwoju e-commerce. Coraz więcej sklepów wdraża takie rozwiązania, a oferujące je instytucje rosną w siłę. Niedawno swoją ofertę dla klientów znad Wisły wprowadziła Klarna. A najważniejsze firmy z Polski działające w branży płatności odroczonych to Allegro Pay, PayPo i Twisto. Z danych przedstawionych przez Allegro Pay wynika, że zainteresowanie płatnościami odroczonymi rośnie dynamicznie, a firma ta udzieli w tym roku finansowanie na kwotę ponad miliarda złotych.
Będąca operatorem Blika spółka PSP nie może na te zjawiska patrzeć obojętnie. Blik jest obecnie najpopularniejszą metodą płatności w e-commerce w Polsce, ale rozwój BNPL może tę sytuację szybko zmienić. Blik wygrywa z konkurencyjnymi rozwiązaniami, takimi jak np. przelewy typu pay by link, wygodą korzystania. Jednak płatności odroczone mogą być jeszcze wygodniejsze, a do tego dają klientom wartość dodatkową, cenną zwłaszcza w sklepach z modą czy butami, gdzie zwroty są bardzo częste. Chęć zaoferowania płatności odroczonych przez PSP nie powinna więc dziwić. Niewiadomą pozostaje to, jak od strony technicznej nowe rozwiązanie będzie działać i kto będzie faktycznie finansował zakupy konsumentów, PSP czy banki oferujące to rozwiązanie.
Tymczasem już w najbliższy wtorek w Warszawie odbędzie się Cashless Breakfast poświęcony tematyce płatności odroczonych. W jego trakcie zaprezentujemy raport poświęcony BNPL w Polsce. Zaplanowaliśmy także dyskusję z udziałem m.in. Adriana Kurowskiego, szefa Visy w Polsce, Adama Miziołka, stojącego na czele Twisto w Polsce oraz Radosława Nawrockiego, prezesa PayPo. Partnerem głównym wydarzenia została Visa, a wspierają je także Twisto, PayPo oraz Allegro Pay.
