Partnerzy strategiczni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
Bigtechy już konkurują z bankami, a teraz będą też z operatorami terminali płatniczych. Amazon pracuje nad nową ofertą dla sprzedawców

System, nad którym pracuje Amazon, ma umożliwiać m.in. przyjmowanie płatności w różnej formie w sklepach stacjonarnych oraz internetowych

Zagraniczne serwisy technologiczne, np. pymnts.com, obiegła informacja, że jeden z amerykańskich bigtechów, gigant handlu internetowego Amazon, pracuje nad wejściem w nowy obszar działalności. Mowa o oprogramowaniu typu POS (point of sale), które kierowane będzie do małych i średnich firm prowadzących sprzedaż produktów i usług zarówno w sklepach internetowych jak i stacjonarnych.

Przeczytajcie także: Amazon zmienia w Polsce cennik dostaw

Z informacji, do jakich dotarli dziennikarze Business Insidera, wynika, że opracowywany przez Amazona system będzie umożliwiał akceptację różnych form płatności (w tym transakcji zbliżeniowych). Dodatkowo będzie pomagał w zarządzaniu stanami magazynowymi, umożliwiał integrację z usługami w ramach oferty Prime (program lojalnościowy Amazona), pozwalał na inicjowanie płatności dłonią i wiele innych opcji. Zadaniem nowego rozwiązania ma być ujednolicenie zarządzania kanałami sprzedaży offline i online.

Amazon jest zaliczany do grona tzw. bigtechów, a więc wielkich korporacji technologicznych, pochodzących głównie ze Stanów Zjednoczonych. Wśród nich są też takie firmy jak Apple, Google czy Facebook. Firmy te rozwijając się, wchodzą w coraz to nowe obszary działalności i stanowią zagrożenie np. dla banków. Bankowcy często podkreślają, że konkurencji ze strony bigtechów boją się bardziej niż ze strony fintechów. Wygląda jednak na to, że z nową konkurencją będą musieli zmierzyć się także operatorzy terminali płatniczych.

Przeczytajcie także: Arena.pl chce wejść na rynek główny GPW

Z punktu widzenia klientów końcowych, a więc np. konsumentów czy właścicieli sklepów, taka nowa konkurencja może wydawać się korzystna. Niestety, niesie też ze sobą pewne zagrożenia. Bigtechy są na tyle duże, że wchodząc na nowy rynek mogą pokonać każdą konkurencję, albo ją wykupić i zamknąć, co już korzystne dla tego rynku nie jest. O tego rodzaju zagrożeniu pisze autorka książki "Nie czyń zła". Jej recenzję znajdziecie w tekście Czy to dobrze, że Google Pay i Apple Pay są bezpłatne? Odpowiedź nie jest taka oczywista.

KATEGORIA
KARTY
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies