Na planowaną pierwotnie na koniec lutego premierę systemu LG Pay trzeba będzie czekać ze względu na pokaz nowego flagowca G5
O tym, że LG pracuje nad systemem płatności mobilnych konkurencyjnym do Apple Pay czy samsung Pay, było wiadomo od jesieni ubiegłego roku. W sprawie budowy LG Pay koncern podpisał umowę w dwoma największymi wydawcami kart płatniczych w Korei Południowej - Shinhan Card i KB Kookmin Card. Jak się okazuje jednak, dużej chęci do współpracy z LG nie wykazują instytucje na innych rynkach, m. in. w Stanach Zjednoczonych.
To jeden z powodów, dla których szefostwo LG poinformowało, że planowana na końcówkę lutego premiera aplikacji LG Pay nie dojdzie do skutku. Debiut miał nastąpić podczas rozpoczynających się targów Mobile World Congress w Barcelonie. Właśnie tam planowana jest premiera innego dzieła Koreańczyków, które dla koncernu ma wyższy priorytet niż płatności. Mowa o nowym smartfonie LG G5. Według nieoficjalnych informacji urządzenie ma być wyposażone m. in. w dwa wyświetlacze i dwa tylne aparaty.
Można się domyślać, że władze koncernu boją się, iż odsłonięcie jednocześnie dwóch ważnych projektów podczas kongresu może przyćmić jeden z nich. A to nie pomogłoby promocji nowych produktów na takich rynkach, jak choćby amerykański. Firma nie chcąc popełnić błędu, przełożyła prezentację LG Pay - aplikacja powinna zadebiutować w II kwartale bieżącego roku.
Już teraz wiadomo, że LG Pay od konkurencji, czyli Apple Pay i Samsung Pay, będzie odróżniać się ciekawym pomysłem płatności mobilnych bez konieczności posiadania smartfona. Niedawno do sieci przeciekły zdjęcia karty LG Pay White Card, wyposażonej w mini-wyświetlacz i gniazdko do ładowania. Na urządzenie można będzie wgrać dowolną kartę płatniczą i przed każdą płatnością wybierać, której z nich chce się akurat użyć.
Źródło: The Korea Times