Firma znana z płatności w e-commerce chce umożliwić swoim użytkownikom transakcje również w handlu stacjonarnym
Już chyba nie ma wątpliwości, że jeżeli w przyszłości upowszechnią się płatności mobilne, rządzić będzie "zbliżeniowość". Technologia, wypromowana przez MasterCarda i Visę, umożliwia dokonywanie płatności smartfonami na podobnej zasadzie jak kartami bezstykowymi. I zdobywa uznanie coraz to nowych graczy.
Jednym z nich jest PayPal, który dotąd był znany przede wszystkim z płatności w środowisku e-commerce. Przedstawiciele firmy poinformowali właśnie o nawiązaniu współpracy z koncernem telekomunikacyjnym Vodafone. Użytkownicy aplikacji Vodafone Wallet (na razie tylko na Wyspach Brytyjskich) będą mogli połączyć ją z kontem PayPal, co z kolei pozwoli na płacenie zbliżeniowe smartfonem prosto z konta PayPal.
Z deklaracji przedstawicieli Vodafone wynika, że rozwiązanie będzie dostępne na ponad 70 modelach smartfonów z systemem Android, wyposażonych w antenę NFC służącą do komunikacji zbliżeniowej. Szczegóły transakcji mają być widoczne w aplikacji oraz w systemie PayPal na stronie internetowej. Z kolei dane potrzebne do przeprowadzenia płatności mają być umieszczone na karcie SIM komórki.
Takie rozwiązanie, zwane potocznie simcentrycznym, wykorzystywane jest również przez banki współpracujące z MasterCardem i Visą. Okazuje się jednak, że poważną barierą w ich rozwoju jest właśnie udział telekomu i konieczność wymiany kart SIM. W Polsce kilka banków uruchomiło płatności simcentryczne przy współpracy z Orange i T-Mobile. Po kilku latach dość marnych efektów tej kooperacji część instytucji wstrzymała prace rozwojowe nad tym produktem. Wydaje się, że gwoździem do trumny "simcentrika" są płatności HCE, które umożliwiają przechowywanie danych transakcyjnych w chmurze obliczeniowej.
Źródło: PYMNTS.com