Partnerzy strategiczni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
Kolejny bank będzie naśladować Vivusa? Millennium uruchomi sprzedaż pożyczek w sieci obcym klientom

Bank już dziś udziela kredytów gotówkowych przez internet i aplikację mobilną osobom, które mają u niego rachunek. Wkrótce będzie pożyczać pieniądze także pozostałym

Sprzedaż kredytów konsumpcyjnych poprzez kanały zdalne stałym klientom banków to już na naszym rynku powszechne zjawisko. Pożyczać pieniądze nie tylko przez internet, ale i przez aplikację mobilną mogą m.in. posiadacze rachunków osobistych w mBanku, BZ WBK, ING czy PKO. Jednak jeżeli nie macie konta w danej instytucji a potrzebujecie kredytu, zwykle jesteście zmuszeni odwiedzić jej oddział.

I tu jest przewaga internetowych firm pożyczkowych, takich jak Vivus. Instytucje te pokazały, że wykorzystując nowoczesne narzędzia informatyczne można zdecydowanie uprościć proces ubiegania się o pieniądze oraz badania zdolności kredytowej i udzielać pożyczek w kilkanaście minut bez względu na to, czy klienta się zna czy nie.

Przeczytajcie także: Polisy turystyczne już dostępne w aplikacji mBanku

Oczywiście firmy niebankowe mają ten atut, że regulacje administracyjne, które ich dotyczą, są o wiele mniej restrykcyjne niż w przypadku banków. Okazuje się jednak, że tę barierę da się przeskoczyć, co teraz chce udowodnić Millennium. Jego przedstawiciele na dzisiejszej konferencji prasowej podali, że wkrótce udostępnią klientom zewnętrznym możliwość wzięcia pożyczki gotówkowej całkowicie z poziomu portalu internetowego.

Z przekazanych informacji wynika, że decyzja kredytowa będzie podejmowana na podstawie danych wprowadzanych we wniosku internetowym. Klienci będą też mieli możliwość załączenia dokumentów potwierdzających dochód. Nie wiadomo, w jaki sposób będzie potwierdzana tożsamość osoby starającej się o pożyczkę. Firmy pożyczkowe identyfikują klienta poprzez przelew z rachunku bankowego.

Przeczytajcie także: Alior i Millennium wdrożą tokenizację od MasterCarda

Inny bank, a mianowicie ING Bank Śląski, już w ubiegłym roku chwalił się, że zdalnie udziela kredytów gotówkowych obcym klientom nawet w 15 minut, a więc teoretycznie w takim samym czasie jak instytucje pożyczkowe. Klientów identyfikuje w sposób analogiczny jak firmy niebankowe, a więc przelewem z rachunku. Niestety nie wiem, ilu klientom udaje mu się wypłacić pieniądze w kwadrans. W trakcie składania wniosku o kredyt informuje ich, że w ciągu dwóch dni mogą być proszeni o przesłanie dokumentów poświadczających dochody.

Dlatego wydaje mi się, że obietnica wypłaty gotówki w 15 minut ma w sobie więcej z wabika niż z gwarancji. Zobaczmy, jak z tym będzie w Millennium. Banki, jeżeli nie chcą tracić rynku pożyczek gotówkowych na rzecz firm niebankowych, muszą popracować nad swoją ofertą. Bo sama cena pożyczki coraz częściej nie jest już ich atutem.

KATEGORIA
KONTA
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies