Partnerzy strategiczni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
Będziecie mogli kupować online w dowolnym kraju UE. Jest porozumienie w sprawie geoblokowania

Uzgodnienia na razie nie dotyczą towarów objętych prawami autorskimi, czyli np. serwisów muzycznych Spotify i iTunes

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, prezenty na kolejne Święta Bożego Narodzenia będziecie mogli kupować w dowolnym sklepie internetowym w całej Unii Europejskiej. Państwa członkowskie oraz najważniejsze instytucje UE porozumiały się w sprawie planu wprowadzenia zakazu geoblokowania w e-commerce, czyli uzależniania sprzedaży od miejsca zamieszkania kupującego. Obecnie wiele zagranicznych sklepów internetowych odmawia sprzedaży towarów lub usług, jeśli podacie swój krajowy adres. Na ekranie komputera lub smartfona wyświetla się informacja, że sklep np. nie dostarcza przesyłek do Polski. A to oznacza, że nie możecie kupić produktu, który jest tam sprzedawany np. taniej niż w Polsce.

Przeczytajcie także: Coraz bliżej do zniesienia geoblokad w e-handlu

Porozumienie, które zostało zawarte wczoraj przez 28 państw członkowskich, Parlament Europejski oraz Komisję Europejską zakończy dyskryminację konsumentów z niektórych regionów Europy. – Uzgodnienia muszą być jeszcze przegłosowane, ale nastąpi to w tym roku. Nowe przepisy mają wejść w życie w ciągu dziewięciu miesięcy od ich przyjęcia – powiedziała mi Róża Thun, która jest polską posłanką w Parlamencie Europejskim a jednocześnie sprawozdawcą wprowadzanych regulacji. Thun dodała, że niektóre sklepy internetowe, nadal mogą nie oferować wysyłki zakupionych towarów za granicę. Wówczas kupujący będzie musiał sam zlecić transport wybranej przez siebie firmie kurierskiej.

Przeczytajcie także: KE walczy z geoblokadami i wszczyna śledztwa

Niestety nowe przepisy na razie nie uwolnią treści audiowizualnych. Chodzi o serwisy takie jak Spotify czy iTunes, telewizje on line, HBO GO czy Netflix, które poprzez aplikacje czy strony www oferują w różnych krajach dostęp do muzyki, książek, filmów i serialów. To dlatego, że usługi objęte prawami autorskimi na razie wyłączono z porozumienia. Thun podkreśla jednak, że podczas negocjacji KE zgodziła się, aby za dwa lata także treści cyfrowe rozpowszechniano na tych samych zasadach co zwykłe towary e-commerce.

KATEGORIA
E-COMMERCE
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies