Bot przypominający o należności może być dla klientów mniej krępujący niż rozmowa z konsultantem
Link4 zakończyło testy voicebota, który przypomina klientom, że zalegają z płatnością za polisę, zanim jeszcze ubezpieczyciel rozpocznie proces windykacji. Zadaniem bota jest zadzwonić do klienta, potwierdzić jego dane, ustalić powód powstania zaległości i uzyskać deklarację spłaty. Może też udzielić dodatkowych informacji, np. poradzić klientowi, by dosłał umowę kupna-sprzedaży samochodu, jeśli do takiej transakcji doszło.
W ocenie ubezpieczyciela testy wypadły bardzo pomyślnie, odnotowano znikomą liczbę reklamacji. Podobno klienci czują się wręcz bardziej komfortowo, kiedy w sprawie zaległej płatności dzwoni do nich bot, ponieważ nie mają poczucia, że muszą się przed kimś tłumaczyć. W rezultacie udało się osiągnąć nawet większą skuteczność, jeśli chodzi o odsetek należności uregulowanych przez klientów po telefonicznym przypomnieniu, niż konsultantom dotychczas zajmującym się tym zadaniem. Firma podjęła więc decyzję o wdrożeniu tego rozwiązania, a obecnie pracuje nad kolejnymi scenariuszami, w których bot mógłby się dobrze sprawdzić przy obsłudze klientów.
A samo Link4 świętuje właśnie 18-lecie swojej działalności. W styczniu 2003 r. sprzedało swoją pierwszą polisę przez telefon, rozpoczynając tym samym erę rozwoju ubezpieczeń direct (sprzedawanych bez pośrednika, przez własne call center ubezpieczyciela lub jego stronę internetową) na polskim rynku. Anegdoty i ciekawostki związane z początkami działania firmy znajdziecie w tekście: Link4 kończy 18 lat. Co spółka ma wspólnego z Netią czy morelami i kilka innych ciekawostek na temat prekursora ubezpieczeń direct w Polsce