Na tacę daje się jeszcze gotówkę, ale datki zbierane "po kolędzie" można już zapłacić kartą. Przynajmniej tak informuje ogłoszenie jednej z warszawskich parafii
Zastanawiając się kiedyś nad tym, czy możliwe jest w przyszłości społeczeństwo bezgotówkowe, doszedłem do wniosku, że raczej nie w dającej się przewidzieć przyszłości. O ile łatwo wyobrazić sobie, że w sklepach płacimy wyłącznie kartą, to są jednak takie sfery życia, gdzie gotówka pozostanie niezastąpiona. Wydawało mi się, że jedną z takich sfer są na przykład datki przekazywane na Kościoł.
Okazuje się jednak, że rzeczywistość nie pierwszy raz mnie zaskakuje. Jeden z naszych czytelników przesłał zdjęcie, na którym widnieje ogłoszenie o zbliżającej się wizycie duszpasterskiej na jego osiedlu. To tzw. kolęda, podczas której księża odwiedzają domy swoich wiernych. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że parafia informuje o możliwości złożenia datku za pomocą karty bankowej.
Ogłoszenie wygląda na autentyczne. Niestety, nie udało mi się potwierdzić informacji o możliwości składania datków kartą u źródła. Telefon w parafii nie odpowiada. Postaram się dodzwonić jutro rano. Gdyby się okazało, że to fake oczywiście zaktualizuję tekst.
Poza tym kolęda to jeszcze nie to samo, co terminal w kościele, dzięki któremu można by dawać na tacę kartą. Najwyraźniej jednak polscy księża dostrzegają zmieniającą się rzeczywistość i rozumieją, że przejście na obrót bezgotówkowy jest nieodzowne. Kierunek został wyznaczony, tylko patrzeć, jak pojawi się bezgotówkowa taca.
W tym miejscu warto też przypomnieć, że podczas zbliżającego się kolejnego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy również będzie można składać datki kartą, w tym bezstykowo. Już w ubiegłym roku WOŚP wyposażył część swoich wolontariuszy w przenośne terminale płatnicze. W tym roku akcja ma być rozszerzona. Więcej na ten temat w serwisie Cashless już w piątek.
Dziś, tj. w czwartek rano, okazało się, że ogłoszenie nie jest autentyczne. Sprostowanie znajduje się tutaj.