Tak przynajmniej twierdzi Warta. Warta Mobile to mobilny asystent likwidacji szkody, który umożliwia klientom tego ubezpieczyciela stałą kontrolę nad procesem likwidacyjnym. Klient ma mieć znacznie większy wpływ na przebieg tego, co się dzieje, gdy coś złego stanie się z ubezpieczonym samochodem, mieszkaniem czy innym przedmiotem.

Przeczytajcie także: • Przekazy Western Union wkrótce w IKO

Użytkownik aplikacji a jednocześnie klient Warty otrzymuje powiadomienia o decyzjach ubezpieczyciela oraz informacje o tym, jakie dokumenty przesłać, aby proces likwidacji szkody przebiegał sprawnie i szybko.

Z Wartą można się zatem kontaktować za pomocą Messengera, ale aplikacja umożliwia też przesyłanie dokumentów i wykonanych smartfonem zdjęć uszkodzonych i ubezpieczonych przedmiotów – za pomocą aplikacji można też przeprowadzić online oględziny szkody. Do ich wykonania również wykorzystywany jest telefon klienta.

Przez aplikację Warta Mobile załatwicie formalności związane z likwidacją szkód w przypadku wszystkich ubezpieczeń indywidualnych - komunikacyjnych, mieszkaniowych, podróżnych, osobowych itd. Aplikacja działa na urządzeniach z systemem iOS i Android. Do wczoraj ze sklepu Google Play pobrało ją 50 osób.

Przeczytajcie także: • Karta z biometrią jeszcze nie teraz

Wydaje się, że urządzenie mobilne wyposażone w aparat fotograficzny, czyli właściwie każdy smartfon, jest wprost stworzone do kontaktów z firmą ubezpieczeniową. Jeśli kiedykolwiek likwidowaliście szkodę, wiecie jak uciążliwa może być korespondencja prowadzona z agentem ubezpieczeniowym, gdy przydarzy się coś niedobrego. Telefony, wymiana maili, skanowanie dokumentów, wypełniane formularzy, szkice sytuacyjne - formalnościom nie ma końca. Tego rodzaju aplikacje mają szansę skrócić Wasze męczarnie. Jeśli wśród Was są klienci Warty, napiszcie proszę, czy apka rzeczywiście sprawdza się wtedy, gdy jest najbardziej potrzebna.

Na marginesie trzeba dodać, że dotąd towarzystwa ubezpieczeniowe nie miały pomysłu na to, w jaki sposób wykorzystać "smartfonizację" do poprawy jakości obsługi swoich klientów. O ile w bankowości aplikacje mobilne są dziś chlebem powszednim, o tyle w ubezpieczeniach zdarzają się, ale są średnio przydatne. Mam nadzieję, że Warta Mobile pokaże, że jednak można inaczej.

Źródło: Centrum Prasowe PAP