Lokata w IKO na nowe środki z podwyższonym oprocentowaniem była oferowana przez PKO BP zaledwie przez miesiąc
PKO BP poinformował o wycofaniu ze swojej oferty produktów depozytowych o podwyższonym oprocentowaniu, w tym Lokaty na nowe środki, którą można było zakładać przez aplikację mobilną IKO. Lokata ta weszła do oferty zaledwie w maju i gwarantowała odsetki na poziomie 0,5 proc. w skali roku. PKO wycofał z oferty także pozostałe produkty z oprocentowaniem wyższym od standardowego, czyli Lokatę Dopasowaną dla klientów bankowości prywatnej i na 12 miesięcy dla klientów bankowości prywatnej, której oprocentowanie wynosiło 0,4 proc. rocznie.
Obecnie w ofercie PKO BP znajdują się tylko standardowe lokaty terminowe z różnymi okresami zapadalności. Ich oprocentowanie jest symboliczne i wynosi od 0,01 proc. rocznie dla lokat miesięcznych, kwartalnych i półrocznych do 0,1 proc. dla depozytów o 12-miesięcznym okresie zapadalności. Wciąż obowiązuje promocja dla klientów, którzy zdecydują się ubezpieczyć za pomocą IKO lub iPKO samochód. Ci mogą założyć miesięczną lokatę do 20 tys. zł z oprocentowaniem 2 proc. w skali roku.
Ostatnie obniżki oprocentowania produktów depozytowych w bankach z Polski (PKO BP nie jest tu odosobniony) to efekt decyzji Rady Polityki Pieniężnej, która dokonała trzech redukcji stóp procentowych do historycznie niskich poziomów. Na razie nie widać na rynku lokat o oprocentowaniu ujemnym. Jak jednak mówi mi jeden z bankowców, to prawdopodobnie efekt tego, że nie wszystkie systemy informatyczne banków są przygotowane na to, aby móc takie ujemne oprocentowanie wprowadzić. Prawdopodobnie więc jeśli któryś z banków zechce wdrożyć lokaty z ujemnymi odsetkami, zrobi to poprzez zaoferowanie depozytów z oprocentowaniem zerowym, ale obarczonych dodatkowymi opłatami miesięcznymi ujętymi w cenniku.