To jeden z pomysłów urzędu na walkę ze skutkami epidemii koronawirusa
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów chciałby, aby każdy klient spłacający kredyt gotówkowy lub hipoteczny mógł zawiesić spłatę rat na rok. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, pomysł UOKiK-u zakłada, że bank lub inny kredytodawca uruchamiałby wakacje kredytowe w dniu złożenia odpowiedniego wniosku przez klienta. Wszystkie terminy wynikające z umowy kredytowej miałyby przedłużać się o 12 miesięcy. UOKiK chciałby także ograniczenia pozaodsetkowych kosztów kredytów.
Na razie nie wiadomo, jakie są szanse na to, że przepisy wprowadzające w życie propozycję UOKiK-u zostaną przyjęte. W niedzielę odniósł się jednak do nich Jacek Jastrzębski, przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego. Jak napisał na swoim profilu na Twitterze, propozycję UOKiK-u traktuje jako wstępną i wyjściową i że jest ona przedmiotem opiniowania przez inne instytucje. – Analizujemy ją z punktu widzenia odpowiedniego zrównoważenia interesów kredytobiorców dotkniętych skutkami epidemii oraz utrzymania zdolności sektora bankowego do finansowania gospodarki i jego stabilności – napisał Jacek Jastrzębski.
W tym kontekście trzeba przypomnieć o propozycji wypracowanej przez Związek Banków Polskich. W miniony poniedziałek ZBP ogłosił, że każdy z kredytobiorców spłacających kredyt mieszkaniowy lub konsumpcyjny dostanie możliwość zawieszenia spłaty na trzy miesiące. Większość dużych banków przygotowało już odpowiednie procesy uproszczonego składania wniosków internetowych o takie wakacje kredytowe.
Czy instytucje finansowe są w stanie udźwignąć propozycję UOKiK-u? Zdaniem Związku Przedsiębiorstw Finansowych, zrzeszającego m.in. działające w Polsce firmy pożyczkowe, może to być bardzo trudne. – Wprowadzenie zawieszenia wykonania umowy o kredyt konsumencki i umowy o kredyt hipoteczny na okres 365 dni, oraz drastyczne ograniczenie maksymalnej wysokości pozaodsetkowych kosztów kredytu uważamy za całkowicie niezasadne, wysoce szkodliwe i w praktyce likwidujące część podmiotów rynku finansowego – czytam w opublikowanym przed chwilą oświadczeniu ZPF.