Już w 15 tys. londyńskich black cab za przejazd można zapłacić smartfonem, a w niedługim czasie dołączy do nich kolejnych 7 tys. Zmiana, która powoduje, że londyńskie taksówki dorównają wreszcie Uberowi, jest możliwa dzięki wdrożeniu tam systemu HailoPay.

Program pozwala klientom płacić za przejazd za pomocą unikalnego kodu, który pasażer otrzymuje od kierowcy i wpisuje na stronie płatności online. Następnie prowadzący samochód jak i podróżująca nim osoba potwierdzają kwotę, a dane transakcji przesyłane są do obu stron. W ten sposób na urządzeniu nie trzeba instalować aplikacji, nie trzeba też wręczać kierowcy karty płatniczej lub kredytowej, chociaż w wielu londyńskich taksówkach zainstalowano terminale przyjmujące takie płatności.

Przeczytaj także: Za oglądanie filmu w sieci zapłacicie Blikiem

Rozwiązanie jest postrzegane jako bezpieczniejsze, bo opłaty są ściągane z konta, które doładowuje się w systemie pre-paid. Umożliwia ono także klientom dzielenie rachunku między kilka osób oraz uregulowanie opłaty za przejazd częściowo mobilnie a częściowo gotówką.

Także w Polsce coraz częściej za taksówkę nie trzeba płacić gotówką. Tak jest na przykład w Polskiej Sieci Taxi, zrzeszającej dużą liczbę korporacji. Pasażer po złożeniu zamówienia otrzymuje „taxiKOD”, który musi podać kierowcy. Ten wpisuje go wraz z należną kwotą do platformy rozliczeniowej. Obie strony otrzymują później powiadomienie sms z danymi transakcji.

Przeczytaj także: Nowa funkcja MasterCard Rewards dostępna w mBanku

Z kolei Uber czy MyTaxi cały proces zamawiania i płatności za usługę zaszyły w aplikacji, w której przy rejestracji użytkownika trzeba podać dane karty płatniczej. W zamian otrzymacie szereg funkcji, np. możliwość obserwowania na mapie, czy zamówiony samochód rzeczywiście zmierza w waszym kierunku. Będziecie też mogli wystawić ocenę kierowcy.
Wiele korporacji taksówkowych oczywiście przyjmuje też płatności kartą. Jednak jeśli nie sprawdzicie tego wcześniej, w trakcie przejazdu może się okazać, że w wybranej przez was taksówce terminala kart nie ma. Co wtedy? Przy braku gotówki pozostaje tylko poprosić kierowcę, aby poszukał bankomatu.

W takiej sytuacji pomocna może się okazać aplikacja „Złap Taxi”. Jeśli włączycie w niej funkcję „karta”, wyświetli tylko te korporacje taksówkowe, które przyjmują tego rodzaju płatności. Co więcej, wskaże, w której firmie można zapłacić tylko kartą wypukłą, a gdzie także płaską. Apka pokazuje też oczywiście cenę za 1 km i wysokośc opłaty początkowej, czyli "za otwarcie drzwi".