W styczniu Revolut ogłosił, że poszukuje stu pracowników, głównie w swoim centrum usług w Krakowie
Revolut ogłosił, że do swojego polskiego zespołu pozyskał trzy nowe menedżerki. I tak, Monika Kania zajmie się rozwojem oferty dla polskich firm, Katarzyna Dyrcz będzie odpowiadała za sprawy pracownicze, a Karolina Kornet zbuduje lokalny zespół ds. ryzyka kredytowego i nowych produktów. Jak tłumaczy Karol Sadaj, szef Revoluta w Polsce, fintech wzmacnia polski zespół, przede wszystkim dlatego, że przygotowuje nową ofertę dla firm.
Katarzyna Dyrcz, pracowała wcześniej m.in. w banku Santander oraz firmie gamingowej G2A.COM. W Revolucie pracuje od grudnia 2019 r. Studiowała na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie, Uniwersytecie Rzeszowskim a także na AGH w Krakowie. Z kolei Karolina Kornet wspierała wcześniej rozwój łotewskiego startupu Mogo. Współtworzyła tam narzędzia do analizy ryzyka kredytowego i wdrożenia zmian w procedurach oceny zdolności kredytowej. Budowała też startup Revoplus pomagający finansować zakupy, m.in. w e-commerce.
Natomiast Monika Kania współtworzyła polski fintech Xchanger. To platforma umożliwiająca porównywanie kursów walutowych w internetowych i stacjonarnych kantorach wymiany walut oraz oferująca narzędzia do porównywania rzeczywistych kosztów międzynarodowych przekazów pieniężnych. Firma znalazła się na tworzonej przez cashless.pl Mapie Polskiego Fintechu.
Revolut zatrudnia ponad 1,8 tys. osób, najwięcej w swoim biurze w Krakowie, chociaż jego główna siedziba znajduje się w Londynie. W styczniu ogłosił, że poszukuje w Polsce 100 nowych pracowników.
A liczba jego klientów w Polsce szybko rośnie. Fintech informował niedawno, że z jego usług korzysta 900 tys. Polaków. Na świecie użytkowników kart i aplikacji Revoluta jest już 10 mln.