Tę nieoficjalną informację udało mi się potwierdzić w kilku niezależnych źródłach. Banki złożą skargę kasacyjną na wyrok Sądu Apelacyjnego sprzed kilku dni, w którym potwierdzono, że ustalając wysokość prowizji od transakcji bezgotówkowych kartami ich wydawcy złamali prawo.
Chodzi o interchange, czyli opłatę ponoszoną na rzecz banków przez właścicieli sklepów z tytułu płatności przyjętych kartami. Sieci handlowe walczyły o jej obniżenie, a gdy to się nie udało, podjęły starania o wykazanie, że jest ustalana niezgodnie z prawem. W 2006 r. prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zdecydował, że porozumienie banków w kwestii wysokości interchange jest nielegalne i nałożył na nie karę w wysokości 164 mln zł.
Decyzja ta została zaskarżona do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Ten w 2013 roku podtrzymał decyzję prezesa UOKiK, jednak zmniejszył bankom grzywnę do ok. 44 mln zł. Banki odwoływały się do Sądu Apelacyjnego, ale ten kilka dni temu przywrócił pierwotną treść decyzji prezesa UOKiK. A to oznacza, że grzywny ponownie urosły do 164 mln zł.
Wyrok Sądu Apelacyjnego jest ostateczny i nie można go już zaskarżyć. Można jednak złożyć skargę kasacyjną. – Banki musiałyby jednak dowieść, że sąd naruszył prawo przez błędną wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie albo naruszył przepisy postępowania sądowego – mówi mecenas Jan Byrski, partner w kancelarii Traple Konarski Podrecki i Wspólnicy.
Z moich informacji wynika, że tak właśnie zrobią. Na tym etapie nie mogą już jednak odnosić się do kwestii merytorycznych sprawy, tylko jak wskazuje mec. Byrski, wykazać błędy w postępowaniu sądowym.
Co ciekawe wydawało się, że banki mają zawiązane rezerwy na kary, więc konieczność ich uiszczenia nie powinna wpłynąć na ich tegoroczne wyniki. Okazuje się jednak, że rezerwy zostały prawdopodobnie zawiązane na 44 mln zł, czyli na kwotę powstałą po obniżeniu grzywny przez SOKiK w 2013 r., a nie na 164 mln zł jakie faktycznie muszą zapłacić. Ta informacja nie jest jednak potwierdzona. Złożenie wniosku kasacyjnego nie chroni przed grzywną i banki będą musiały ją wnieść.
Ukarane banki oraz kwoty grzywien to: PKO BP, Pekao – po 16,59 mln zł, BPH – 14,66 mln zł, BZ WBK, ING Bank Śląski – po 14,08 mln zł, Kredyt Bank, Bank Millenium – 12,15 mln zł, Bank Handlowy – 10,22 mln zł, BGŻ - 9,64 mln zł, BRE Bank (dziś mBank), Lukas Bank (dziś Credit Agricole) – 7,71 mln zł, Nordea Bank Polska, Invest Bank (dziś Plus Bank), Getin Bank – po 4,82 mln zł, Bank Pocztowy, Bank Inicjatyw Społeczno-Gospodarczych, Bank Ochrony Środowiska, Fortis Bank Polska, Deutsche Bank PBC – po 2,89 mln zł, HSBC Bank Polska – 193 tys. zł. Część tych banków zostało przejętych przez inne, np. Nordea przez PKO. Banki przejmujące będą więc musiały wziąć na siebie także ich kary.
