Rada ds. Systemu Płatniczego Narodowego Banku Polskiego po dzisiejszym posiedzeniu opublikowała listę dobrych praktyk, które powinny być stosowane przez wydawców kart przedpłaconych w Polsce. Wygląda na to, że po tym, jak kilka lat temu w wyniku zaleceń Komisji Nadzoru Finansowego wiele banków z Polski zrezygnowało z wydawania tego instrumentu, będzie on mógł wrócić na rynek. Choć w ograniczonym zakresie.

Zgodnie z rekomendacjami zespołu powołanego przez RSP do opracowania dobrych praktyk, karty przedpłacone podzielono na cztery rodzaje. Pierwszy z nich to karty anonimowe, wydawane np. w celu przekazania innej osobie. Banki powinny stosować się do limitu liczbowego, tzn. jednemu klientowi nie powinny wydawać jednorazowo więcej niż trzech takich kart. Każda z nich powinna umożliwiać transakcje do równowartości maksymalnie 50 euro. Nie będzie można ich doładowywać, wypłacać za ich pomocą gotówki i będzie można korzystać z nich wyłącznie w Polsce.

Przeczytajcie także: • Abonament za komórkę zapłacicie przez Apple Pay i G Pay

Karta anonimowa będzie mogła być wydawana także w wersji z możliwością doładowania. Produkt taki będzie mógł być kierowany np. do osób nieubankowionych w celu zachęcenia ich do korzystania w przyszłości z nowoczesnych usług finansowych. Ale aby taką kartę doładować trzeba będzie się zarejestrować np. poprzez wprowadzenie danych osobowych za pośrednictwem serwisu internetowego. Po aktywacji karta nie będzie mogła być przekazywana dalej. Kartę taką będzie można zasilić kwotą stanowiącą równowartość maksymalnie 50 euro.

Drugi rodzaj prepaidów będzie kierowany do klientów indywidualnych jako instrument do płatności w internecie lub jako narzędzie edukacji finansowej młodzieży. W tym wypadku karta powinna być powiązana z rachunkiem płatniczym a użytkownik powinien ją zarejestrować przekazując swoje dane osobowe np. przez serwis internetowy. Limity transakcyjne, doładowań oraz wypłat gotówki będzie można ustalać indywidualnie. Wydawcy mogą zastosować też inne ograniczenia w przypadku wydawania kart osobom niepełnoletnim, np. mogą uniemożliwić płatności w sklepach z alkoholem.

Przeczytajcie także: • Aviva chce uprościć płatności za ubezpieczenia

Trzeci rodzaj kart przedpłaconych, jakie zgodnie z dobrymi praktykami mogą wydawać banki, to prepaidy do realizacji programów socjalnych kierowane do podmiotów sektora publicznego. Z kolei czwarta kategoria to instrumenty wydawane klientom biznesowym, przekazywane następnie przez nich swoim klientom albo pracownikom, np. w celu dystrybucji wynagrodzeń.

Z komunikatu prasowego RSP wynika, że uznano iż zespół do spraw kart przedpłaconych wypełnił swoją rolę i jego pracę zakończono. Czy to, co przygotował wystarczy, aby banki z Polski odzyskały rynek kart przedpłaconych utracony w dużej mierze na rzecz podmiotów zagranicznych? Postaram się zebrać w tej sprawie opinie specjalistów i napisać na ten temat oddzielny tekst w najbliższym czasie.