Z raportu Izby Gospodarki Elektronicznej wynika też, że kupujący oczekują wygodnej i szybkiej metody płatności jak Blik czy pay by link
Według badania tylko co trzeci internetowy koszyk zakupowy jest opłacany od razu. Pozostałe albo czekają nieopłacone, albo konsument wraca do nich po jakimś czasie, żeby dokończyć transakcję. – Skłonność do pozostawiania koszyka bez opłacenia jest bardzo podobna wśród kobiet i mężczyzn, nie zależy też od wieku e-klientów, ani ich stylu zakupowego, tzn. tego, czy uznają się za "shopperów" analitycznych czy impulsywnych. Najczęściej koszyk bez opłacenia pozostawiają mieszkańcy wsi, osoby o najmniejszych dochodach i kupujący w sieci dość rzadko (raz w ciągu ostatnich 6 miesięcy) – napisali autorzy opracowania.
Prawie jedna trzecia (32 proc.) internautów wchodzi na strony sklepów bez zamiaru zakupów - tylko po to, aby poszukać promocji, sprawdzić nowości, czy porównać ceny z konkurencją.
Jakie są powody niedokończonych zakupów? 22 proc. spośród porzucających koszyk bez zapłaty sprawdza stan swojego konta lub dostępność budżetu. 21 proc. poszukuje dodatkowych informacji o produkcie, a kolejne 20 proc. sprawdza, czy może skorzystać z jakichś zniżek lub rabatów. Dodatkowo 14 proc. wręcz oczekuje zaproponowania rabatu. Co piąty klient konsultuje zakup z drugą osobą. Z przyczyn losowych zakupy porzuca jedynie 14 proc. badanych. Te dane dotyczą jednak kupujących za pomocą komputerów.
Nieco inaczej te przyczyny rezygnacji wyglądają w przypadku zakupów za pośrednictwem
urządzeń mobilnych. Tu najważniejszym powodem przerwania zakupów jest konieczność sprawdzenia, czy w koszyku znajdują się wszystkie produkty, których konsument potrzebuje. – Wydaje się, że sklepy w kanale mobilnym powinny zwrócić uwagę na widoczność takiego m-koszyka, a być może umożliwić klientowi także jego zapamiętanie – podkreślają autorzy raportu.
Jednak powrót do porzuconych zakupów nie zawsze oznacza ich dokończenie. Zdarza się, że potencjalni klienci rezygnują po raz kolejny. Najważniejsze powody takiego zachowania na tym etapie to brak dostępu do
metody płatności, której używają kupujący, a także nieatrakcyjne warunki dostaw i zwrotów. Oczekiwane metody płatności to przede wszystkim szybkie przelewy (
pay by linki), Blik i płatności mobilne (Apple Pay, Google Pay). Płatność gotówką przy odbiorze jest na czwartym miejscu oczekiwanych opcji. Mniej ważne dla konsumentów są też tradycyjne przelewy z konta, płatności kartą u kuriera, płatności za pobraniem (gotówka przy odbiorze) albo możliwość zakupu na raty. Oczekiwany czas dostawy to maksymalnie 4 dni, a warunki zwrotu – ma być bezpłatny.
Badanie zostało zrealizowane przez Mobile Institute na zlecenie Izby Gospodarki Elektronicznej z wykorzystaniem ilościowej i jakościowej metody badawczej, tj. badania ankietowego i wywiadów indywidualnych. W ramach badania ilościowego pozyskano opinie 1130 internautów. Dane zbierane były od 3 do 6 października 2018 r.