Bitcoin to temat kontrowersyjny i rozpalający wielkie emocje. Oprócz rzeszy inwestorów, owładniętych nową wersją gorączki złota, ma coraz więcej przeciwników ostrzegających przed rosnącą w zastraszającym tempie bańką spekulacyjną na kryptowalutach. W przeciwieństwie jednak do bitcoina, stojąca za nim technologia ma właściwie samych entuzjastów. Blockchain okazał się bowiem receptą na wiele bolączek, z którymi zmagają się obecnie firmy i instytucje działające w internecie.

Ale czym właściwie jest blockchain? Wielu ludzi ma problem ze zrozumieniem, jak działa to rozwiązanie. Spróbuję to wyjaśnić możliwie prostym językiem. Jednak ponieważ materia jest mimo wszystko dosyć złożona, poradnik podzieliłem na odcinki. W dzisiejszym wyjaśnię, czym jest powiązana z blockchainem suma haszowa.

Przeczytajcie także: • Billon ma umowę z BIK-iem na trwały nośnik

Suma haszowa stoi na straży informacji, które są przechowywane i przetwarzane w bazach opartych o blockchain. Wbrew nazwie nie ma nic wspólnego z hasztagiem na Twitterze czy Instagramie. Bardziej przypomina sumę kontrolną, z którą możecie zetknąć się w numerze własnego rachunku bankowego.

Suma kontrolna pomaga w prawidłowym zapisie numeru konta np. podczas wypełniania formatki przelewu. Wystarczy, że zapiszecie prawidłowo dwie pierwsze cyfry numeru stanowiące sumę kontrolną, by system banku wykrył pomyłkę, jaka może przydarzyć się podczas wpisywania pozostałych cyfr numeru konta. Znając sumę kontrolną, ciężko jest odgadnąć cały numer rachunku, gdyż trzeba wyliczyć wszystkie możliwe kombinacje. Ale jeżeli znacie 24 cyfry numeru konta, to stosując odpowiedni wzór matematyczny, jesteście w stanie wyliczyć sumę kontrolną, która dla danego układu 24 cyfr zawsze będzie tylko jedna.

Przeczytajcie także: • Blockchain dojrzewa - pora na wdrożenia

– Suma haszowa to taka suma kontrolna, tylko o wiele bardziej złożona, licząca nie marne dwie, a ponad 20 cyfr. Można ją wyliczyć na podstawie dowolnej informacji zapisanej w pliku komputerowym. Mogą to być zdjęcia, filmy, muzyka, teksty oraz liczby, na przykład dane księgowe. Na podstawie sumy haszowej nie da się odtworzyć zdjęcia, tekstu czy liczb zapisanych na komputerze, smartfonie czy tablecie. Jeżeli jednak ktoś pozna sumę haszową pliku, a wy mu go udostępnicie, to będzie on w stanie stwierdzić, czy na pewno suma haszowa odpowiada tej konkretnej informacji zapisanej na Waszym urządzeniu. Jeżeli bowiem po pierwotnym wyliczeniu dla niego sumy haszowej, wprowadzicie do pliku jakiekolwiek, nawet minimalne zmiany, jego suma będzie już inna od pierwotnej. A wówczas osoba znająca prawdziwą sumę haszową wykryje zmianę – tłumaczy Andrzej Horoszczak, założyciel i prezes firmy Billon, która specjalizuje się tworzeniu rozwiązań technologicznych wykorzystujących blockchain.

O tym, co wspólnego z blockchainem ma suma haszowa, dowiecie się w następnym odcinku cyklu. Zapraszam za tydzień. Znajdziecie go w zakładce z poradnikami.