Muszę jednak dowiedzieć się czegoś więcej na temat dywersyfikacji portfela
W poprzednim wpisie na moim blogu prowadzonym w ramach akcji Wielki Eksperyment Inwestycyjny Cashless, opowiedziałem o tym, czym charakteryzują się fundusze parasolowe. Obiecałem też, że następnym razem napiszę, w jakie fundusze zdecydowałem się zainwestować.
Wiem, kazałem Wam długo czekać, ale chciałem, by od zakupu jednostek uczestnictwa minęło trochę czasu, i aby można było ocenić efekty moich pierwszych decyzji. Podglądam czasami, jak sobie radzi Tomek Jurczak, drugi uczestnik eksperymentu i widzę, że w przeciwieństwie do niego na razie mam więcej szczęścia. W ciągu niecałego tygodnia udało mi się zyskać 0,85 proc. zainwestowanych środków, czyli 8,53 zł.
Moją pulę 1 tys. zł zainwestowałem w pięć różnych funduszy. Po 200 zł przeznaczyłem na zakup jednostek w NN Japonia, NN Ameryki Łacińskiej, NN Nowej Azji, NN Obligacji i NN Obligacji Rynków Wschodzących. Cztery z nich są określane jako fundusze o ryzyku wysokim i stosunkowo wysokim, jeden o ryzyku umiarkowanym.
Czym się kierowałem przy wyborze funduszy? Niedawno dowiedziałem się, że powinno się dywersyfikować inwestycje, czyli ulokować w portfelu inwestycyjnym różne aktywa w nadziei, że spadek wartości jednych zrównoważy wzrost innych. Są różne rodzaje dywersyfikacji, a więc np. geograficzna, która każe inwestować w aktywa z różnych stron świata. Jest też dywersyfikacja sektorowa, w myśl której kupuje się akcje przedsiębiorstw z różnych branż oraz taka, która sugeruje inwestować w różne rodzaje aktywów, a więc np. w akcje i obligacje.
Dla zrównoważenia ewentualnych strat część kwoty zainwestowałem właśnie w fundusze obligacji. I tu spora niespodzianka, bo gdyby nie one mój zysk byłby jeszcze wyższy. Na udziałach w NN Obligacji i na obligacjach rynków wschodzących na razie straciłem bowiem ponad 2 zł. Najszybciej rośnie wartość funduszu japońskiego, zarobiłem na nim ponad 5 zł.
Chyba muszę dowiedzieć się więcej na temat dywersyfikacji portfela. Zapytam o to naszego opiekuna z NN TFI i w kolejnym wpisie na blogu przekażę Wam, co na ten temat powiedział.