W nowym systemie znajdziecie dużo ciekawych funkcji. Ale przez jakiś czas bank pozwoli Wam korzystać także ze starego
Biuro prasowe T-Mobile Usług Bankowych, wspólnego przedsięwzięcia Aliora i niemieckiego telekomu, podało wczoraj, że dziś ok. 8 rano udostępni klientom nowy serwis transakcyjny. Obecny system jest już naprawdę przestarzały i odstaje zdecydowanie od rynkowych standardów. Nowy jest wygodniejszy i ma mnóstwo ciekawych funkcji. Jeżeli jednak ktoś nie lubi zmian, to jeszcze przez jakiś czas będzie mógł zarządzać rachunkiem przy pomocy dotychczasowego narzędzia. TMUB nie podaje jednak, jak długo taka sytuacja będzie trwać.
Wracając zaś do nowego systemu. Jego szata graficzna jest spójna z tą, jaką klienci mogą znać z udostępnionej jesienią ubiegłego roku aplikacji mobilnej TMUB. Jak tłumaczy bank, to zabieg celowy. Nową bankowość internetową budowano bowiem w oparciu o koncepcję omnichannel, wedle której doświadczenie użytkownika przy korzystaniu z usług powinno być podobne, niezależnie od tego, czy robi to na komórce czy na komputerze. System TMUB kolejnej generacji przygotowano oczywiście w technologii RWD. Oznacza to, że będzie się wyświetlał tak samo dobrze na ekranach wszystkich urządzeń.
Ekran startowy serwisu można dostosować do swoich potrzeb lub pozostawić to systemowi, który na podstawie Waszej aktywności na koncie wyświetli najpotrzebniejsze informacje. Na pulpicie znajdziecie zatem tylko te produkty i usługi, z których korzystacie a więc np. rachunek osobisty, kartę kredytową czy kredyt konsumpcyjny. Natomiast odnalezienie poszukiwanej funkcji, której na pulpicie nie ma, wybranego odbiorcy przelewu czy przeglądanie historii transakcji ułatwi Wam umieszczona na samej górze strony wyszukiwarka. Bank deklaruje, że działa równie sprawnie, jak Google.
Co ciekawe wśród udostępnionych funkcji systemu TMUB znajdzie się nowa metoda autoryzacji transakcji. Zamiast przepisywać kody SMS klienci będą mogli potwierdzać operacje w aplikacji mobilnej. W odpowiednim momencie apka wygeneruje powiadomienie, po wybraniu którego trzeba będzie podać PIN. Przypomina to mobilną autoryzację dostępną już w mBanku. Rozwiązanie jest bezpieczniejsze niż kody jednorazowe z SMS-a a dla banku tańsze, bo nie ponosi kosztów związanych z usługami telekomunikacyjnymi.
Z ciekawostek warto zwrócić uwagę na funkcję informująca o warunkowej opłacie za kartę. System wyświetla dane na temat kwoty, jaką należy wydać kartą w danym miesiącu, aby nie zapłacić za użytkowanie plastiku. Na uwagę zasługuje także nowy moduł powiadomień, dzięki któremu dowiecie się, że np. na konto wpłynęło comiesięczne wynagrodzenie. Nowy system umożliwia też wykonywanie przelewów grupowych. W ten sposób zapłacicie rachunki za gaz, wodę i prąd autoryzując je wszystkie za jednym zamachem.
Jeśli chcecie poznać więcej szczegółów obejrzyjcie poniższy film. A już w przyszłym miesiącu nowy system transakcyjny i aplikację mobilną otrzymają klienci Aliora. Wygląda na to, że po zakończeniu fuzji operacyjnej z BPH bank ostro wziął się do roboty za nadrabianie dystansu do rynkowej czołówki.