Czy ktoś ma jeszcze wątpliwości, że rozwiązania biometryczne będą wkrótce jednym z najważniejszych elementów bezpieczeństwa w świecie finansów?
Być może nie każdy z Was już wie, czym jest Zaplo. Ale zakładam, że większość słyszała o firmie pożyczkowej Vivus. Zaplo to marka z tej samej grupy kapitałowej. O ile jednak Vivus specjalizuje się w udzielaniu chwilówek, o tyle Zaplo to pożyczki ratalne. Firma od dłuższego czasu oferuje aplikację mobilną ułatwiającą obsługę zadłużenia i nawet chwali się, że już blisko połowę wniosków pożyczkowych jej klienci składają z urządzeń mobilnych.
Tymczasem właśnie pojawiła się aktualizacja apki Zaplo. Wraz z nią kilka nowości a wśród nich najważniejsza, czyli możliwość logowania za pomocą odcisku palca. Nowy sposób weryfikacji tożsamości jest dostępny zarówno dla właścicieli smartfonów z systemem operacyjnym Android jak i iOS. Jak podkreślono w komunikacie prasowym, polski rynek jest pierwszym, na którym wdrożono biometryczny sposób logowania do aplikacji. Teraz tę nowość spółka zamierza wprowadzić także w Hiszpanii i Szwecji.
Biometria odcisku palca na dobre wdarła się już do bankowości mobilnej i powoli staje się nieodzownym elementem bezpieczeństwa aplikacji pozwalających na dostęp do rachunków przez smartfony. Dotąd nie słyszałem jednak o wykorzystaniu tej technologii przez firmy pożyczkowe, przynajmniej na polskim rynku. Decyzja Zaplo zdaje się więc sugerować, że od wykorzystania biometrii w świecie finansów, nie tylko w bankowości, nie ma już odwrotu.
Natomiast inne nowości, jakie znalazły się właśnie w aplikacji Zaplo, to m.in. funkcja przypominania o terminie spłaty rat oraz nowa, wygodniejsza instrukcja obsługi, która ma ułatwiać użytkownikom nawigację po aplikacji. Aplikacja Zaplo została pobrana ze sklepów Google Play i App Store ok. 25 tys. razy.