Na pomysł połączenia kurtki i terminala wpadła holenderska firma N=5
O tym, że wraz z eksplozją popularności kart bezstykowych oraz płatności mobilnych pojawił się problem w życiu bezdomnych w różnych krajach, wiadomo nie od dzisiaj. Im częściej ludzie płacą bezgotówkowo, tym mniej mają w kieszeniach banknotów i monet. A to kłopot, gdy żyje się z datków od przechodniów. Od dłuższego czasu pojawiają się zatem pomysły jak temu problemowi zaradzić.
Przeczytajcie także: Już wszyscy kurierzy DPD mają terminale
Na najnowszy wpadła pewna firma z Holandii, o której przeczytać możecie w najnowszym wydaniu miesięcznika Forbes. N=5, bo tak się nazywa, zaprojektowała kurtkę wyposażoną w elektroniczny czytnik kart bezstykowych, umożliwiający przyjmowanie datków zbliżeniowo bez konieczności posiadania terminala.
Przeczytajcie także: Będzie porównywarka dostawców terminali POS
Jak mówi przedstawicielka N=5 kurtka załatwia przy okazji jeszcze jeden problem, a więc zmniejsza obawy darczyńców o przeznaczenie ich datków. W pakiecie z kurtką jest bowiem rachunek i karta płatnicza, którą nie można zapłacić np. za alkohol. Co ciekawe w trakcie trwającego pilota okazało się, że wielu bezdomnych nie wydaje większości pieniędzy zgromadzonych zbliżeniowo, co oznacza, że oszczędzają a to daje im szansę na wynajęcie lokum i wyjście z bezdomności.
Więcej: Forbes