Testy mają zakończyć się jeszcze w bieżącym kwartale
Wczorajsza niedziela stała w całej Polsce pod znakiem kolejnego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W promocję wydarzenia zaangażowały się również instytucje finansowe, w tym Pekao, które od lat pomaga WOŚP. W tym roku oprócz m.in. udostępnienia terminali zbliżeniowych wolontariuszom czy wydania specjalnej okolicznościowej karty płatniczej bank zdecydował się przekazać na rzecz Orkiestry datek w wysokości 2 mln zł. A stało się to w wyjątkowy sposób.
Prezes Pekao, Luigi Lovaglio w towarzystwie Jurka Owsiaka i na oczach telewidzów wykonał na konto WOŚP przelew korzystając z aplikacji mobilnej na smartfonie i autoryzując płatność odciskiem palca. Oglądając transmisję zaciekawiłem się, bo z tego co wiem, Pekao nie pozwala jeszcze na logowanie do aplikacji czy też potwierdzanie transakcji przy pomocy biometrii. Poza tym PeoPay to aplikacja płatnicza a nie służąca do wykonywania przelewów z rachunków. Dziś zwróciłem się więc do biura prasowego Pekao z pytaniem, w jaki właściwie sposób prezes banku przekazał datek fundacji Jurka Owsiaka.
Okazało się, że Luigi Lovaglio korzystał z testowanej właśnie przez Pekao nowej aplikacji bankowości mobilnej, która będzie nosić nazwę PeoPay. Biuro prasowe podało, że nowa aplikacja będzie integrować bankowość i płatności mobilne. – Wczoraj uchyliliśmy rąbka tajemnicy i pokazaliśmy nad czym aktualnie pracujemy. Planujemy, że zakończymy fazę testów i rozpoczniemy wewnętrzny pilotaż nowego rozwiązania jeszcze w tym kwartale – powiedziano mi przed chwilą.
Bank na razie nie chce zdradzać zbyt wielu szczegółów na temat funkcjonalności nowej aplikacji. Wiadomo, że będzie wykorzystywać biometrię odcisku palca, prawdopodobnie do logowania, potwierdzania transakcji wykonywanych z aplikacji a być może i w serwisie internetowym. Nowa aplikacja mobilna Pekao jest przygotowywana na urządzenia z systemami Android oraz iOS, ale nie na Windows. Biometrię będą wykorzystywać aplikacje zarówno na Android jak iOS – wczoraj Luigi Lovaglio wykonywał przelew z telefonu Samsung.
To, że Pekao zdecyduje się ostatecznie na połączenie swoich dwóch aplikacji w jedną, było właściwie do przewidzenia. Obecnie bankowość mobilna zintegrowana z płatnościami to rynkowy standard a takie banki jak Pekao czy Raiffeisen Polbank, które oferują do tego różne apki, to tylko wyjątki potwierdzające regułę. Jeżeli chodzi zaś o nową aplikację PeoPay, warto zwrócić uwagę, że będzie oferować biometrię odcisku palca także na telefonach z Androidem. Obecnie wśród banków z Polski są bodajże tylko dwa, które tak robią. Są to Millennium i PKO BP.
Natomiast co do przyszłej oferty elektronicznej Pekao pozostają jeszcze dwie duże niewiadome. Pierwsza to, co będzie z serwisem transakcyjnym. Podobnie jak obecna bankowość mobilna trąci myszką i należałoby go zmienić. A jeżeli tak, to nowy powinien być chyba w technologii RWD, na którą stawia coraz więcej instytucji. W takim układzie zaś straci rację bytu aplikacja na tablety, która weszła do oferty przed rokiem.