Na pokładzie większości samochodów General Motors znajdzie się platforma OnStar Go z Masterpassem w środku
Kiedy podczas tegorocznej edycji Mastercard Innovation Forum pokazywano mi, jak bez wychodzenia z samochodu będę mógł tankować i płacić za paliwo na stacji benzynowej, uznałem, że to fanaberia na którą będzie stać najwyżej szejków. W wielu krajach arabskich latem temperatura powietrza jest tak wysoka, że każde opuszczenie klimatyzowanego auta to katorga. Jego właściciel zapłaci więc każde pieniądze, aby tego uniknąć.
Nie przypuszczałem, że rzeczywistość każe mi tak szybko zweryfikować tę opinię. Dzisiaj ogłoszono bowiem, że w 2017 r. General Motors zacznie seryjnie instalować w wielu pojazdach nowoczesny system OnStar Go z aplikacjami znacznie ułatwiającymi kierowcy życie, w tym właśnie zdalne płacenie za paliwo. Wśród aplikacji znajdzie się cyfrowy portfel Masterpass, którym będzie można płacić nawet w trakcie jazdy. Do rozwiązania pozostanie tylko problem, jak zapłacone paliwo zatankować do auta bez ruszania się zza kierownicy. No, ale od czego jest obsługa stacji.
Oprócz wspomnianej już wcześniej funkcji zakupu paliwa bez wychodzenia z samochodu, nowe rozwiązanie daje cały szereg innych możliwości. Jeśli na przykład kierowca chce po drodze do pracy kupić lunch na wynos, sprzedawca na podstawie wcześniejszych zamówień, będzie mógł go przygotować. Prowadzący auto w drodze do restauracji wybierze, co chce zjeść, a potem odbierze opłacone zamówienie bez wychodzenia z auta.
Aplikacje OnStar Go reagują też na polecenia głosowe związane z uruchamianiem pojazdu, czy udostępnianiem WiFi.