Potwierdzają się doniesienia o tym, że kolejny polski bank rezygnuje z rozwijania aplikacji mobilnej na urządzenia BlackBerry. Po tym jak zdecydował o tym PKO BP teraz przyszła kolej na Citi Handlowy.

Z moich informacji wynika, że bank pracuje nad wdrożeniem aplikacji drugiej generacji. Będzie to jednak rozwiązanie dostępne na urządzenia z najbardziej popularnymi systemami operacyjnymi, takimi jak Android i iOS.

Przeczytaj także: PKO obniża oprocentowanie lokat w IKO

Na razie nie wiadomo, czy bank zdecyduje się na przygotowanie nowej aplikacji na Windows Phone. Natomiast najpewniej zrezygnuje z apki na BlackBerry.

Nowa aplikacja Citi Handlowego ma się opierać na globalnym rozwiązaniu Citi w tym zakresie, jednak z dużym wkładem polskich developerów. Na razie nie znam dokładnego terminu jej wdrożenia, ale stanie się to prawdopodobnie w drugiej połowie tego roku.

Przeczytaj także: Dynamicznie rośnie liczba transakcji wykonywanych przez aplikacje mobilne banków

Tymczasem z raportu Cashless.pl na temat bankowych aplikacji mobilnych wynika, że oprogramowanie na telefony BlackBerry jak dotąd pobrano niewiele ponad 20 tys. razy. Dla porównania rozwiązania na system Android pobrano 2,4 mln razy.

Według mnie mała popularność urządzeń z jeżynami w logo spowoduje, że większość banków zrezygnuje z produkcji aplikacji na te telefony. Instytucje utrzymują je jeszcze ze względu na fakt, iż smartfony BlackBerry cieszyły się swego czasu dużą popularnością wśród biznesmenów i menadżerów, należących do grupy najważniejszych klientów banków. Ci coraz częściej wymieniają je jednak na słuchawki konkurencji.