Bank prowadzi sieć 55 punktów obsługi kasowej, które działają niezależnie od oddziałów
Kilka dni temu, w ramach kwartalnych analiz cashless.pl, opublikowaliśmy dane na temat liczby oddziałów własnych banków, w których nie jest prowadzona tradycyjna obsługa kasowa. Kontrowersje czytelników wzbudziły dane ING Banku. Na koniec II kw. 2024 r. udział placówek bezgotówkowych w jego przypadku wynosił nieco ponad 73 proc., zaś na koniec września br. – zgodnie z informacjami przekazanymi nam przez biuro prasowe banku – wzrósł do 100 proc. Oznacza to, że w żadnym z oddziałów ING ma nie być już kasy gotówkowej.
Jednak czytelnicy cashless.pl w komentarzach pod artykułem wskazali, że wciąż są oddziały ING, w których prowadzona jest obsługa kasowa. Dodatkowy komentarz ING może tłumaczyć, skąd to nieporozumienie.
– Mamy 55 nowoczesnych punktów obsługi kasowej w całej Polsce, w których dedykowani specjaliści świadczą serwis w zakresie obsługi gotówkowej. Koncentrujemy się tam na realizacji potrzeb gotówkowych klientów zarówno detalicznych jak i biznesowych. Punkty obsługi kasowej w większości są w tych samych lokalizacjach co oddziały, niemniej rozdzieliliśmy je organizacyjnie od miejsc spotkań. Na drzwiach wejściowych do placówki jest informacja o godzinach otwarcia tak miejsca spotkań, jak i punktu obsługi kasowej – wyjaśnia biuro prasowe.
Z informacji banku wynika więc, że wszystkie posiadane przez bank oddziały są bezgotówkowe. Natomiast przy wybranych z nich funkcjonują oddzielne placówki, w których prowadzona jest wyłącznie obsługa wpłat i wypłat gotówki. Placówki te, a jest ich 55 w całym kraju, nie są organizacyjnie powiązane z oddziałami, przy których są zlokalizowane.
Fot. Maciej Bednarek