Z danych udostępnionych serwisowi cashless.pl wynika, że na koniec III kw. 2024 r. w największych bankach na polskim rynku zatrudnionych na etatach było 98,4 tys. osób. To o 253 etaty więcej niż na koniec czerwca br. (+0,3 proc.) i o ponad 11,8 tys. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.

Przeczytajcie także: • Do "pay"-ów mobilnych dodanych jest już prawie 13 mln kart

Najwięcej pracowników zatrudnia PKO BP – 21,7 tys. To o 63 etaty mniej niż w poprzednim kwartale (-0,3 proc.), ale o 228 więcej niż rok temu (+1,1 proc.). Na koniec września br. w Pekao pracowało na etatach ponad 12,8 tys. osób. Oznacza to wzrost o 98 etatów w porównaniu z II kw. br. (+0,8 proc.) i o 107 w porównaniu z wrześniem 2023 r. Natomiast ok. 10 tys. pracowników w III kw. br. zatrudniała Spółdzielcza Grupa Bankowa.

Największy wzrost zatrudnienia w skali kwartału raportuje Alior Bank. Na koniec III kw. br. zatrudniał blisko 7,2 tys. osób, o 535 więcej niż w kwartale poprzednim (+8 proc.), zaś w ciągu roku zwiększył zatrudnienie o 634 etaty (+9,7 proc.).

Przeczytajcie także: • Już ponad połowa klientów ING, mBanku i Millennium aktywnie korzysta z Blika

Co ciekawe, wzrost liczby etatów w bankach nie idzie w parze z siecią oddziałów. Z danych cashless.pl wynika, że liczba placówek banków spada kolejny kwartał z rzędu. W III kw. br. banki miały prawie 3,4 tys. oddziałów własnych, o 130 mniej niż rok wcześniej. Klucz do wyjaśnienia tej rozbieżności można znaleźć w danych Komisji Nadzoru Finansowego, która publikuje dane o zatrudnieniu obejmujące cały sektor bankowy w Polsce (nie wszystkie banki udostępniają nam swoje statystki).

Z danych KNF wynika, że na koniec września 2024 r. banki zatrudniały 146,3 tys. osób, z czego aż blisko 90 tys. w centralach, zaś ponad 56 tys. w oddziałach. Co więcej, KNF podaje, że zatrudnienie w centralach banków z miesiąca na miesiąc rośnie, podczas gdy w oddziałach spada.

Fot. Maciej Bednarek