Wcześniej podobną funkcję wprowadziły już takie instytucje jak: mBank, PKO, ING, BNP Paribas, Pekao, Santander, Credit Agricole, Nest i Bank Pocztowy
Wygląda na to, że doczekaliśmy się nowego standardu na polskim rynku bankowym. Mowa o możliwości weryfikacji tożsamości doradcy bankowego dzwoniącego do klienta, za pośrednictwem aplikacji mobilnej. To odpowiedź sektora na liczne próby podszywania się pod pracownikoów banku przez przestępców wyłudzających dane. Kolejną instytucją, która wprowadziła nowy sposób weryfikacji doradcy, został właśnie VeloBank.
Rozwiązanie wdrożone przez VeloBank pozwala w trakcie rozmowy telefonicznej z osobą podającą się za pracownika, zalogowanie się do aplikacji mobilnej VeloBanku. Tam od razu wyświetli się imię i nazwisko doradcy. Jeśli dane zgadzają się z tymi podanymi przez rozmówcę, oznacza to, że do klienta rzeczywiście dzwoni przedstawiciel banku i można kontynuować rozmowę. Jeśli imię i nazwisko jest inne, niż to podane przez dzwoniącego, oznacza to, że klient ma do czynienia z próbą oszustwa i powinien się rozłączyć.
Usługa, wprowadzona właśnie przez VeloBank, ma jeszcze drugą opcję. Jeśli w trakcie rozmowy z doradcą zajdzie konieczność identyfikacji klienta, można to zrobić za pomocą aplikacji. Nie trzeba podawać przez telefon swoich danych czy odpowiadać na pytania weryfikacyjne. Doradca może wygenerować zdalnie komunikat push, który wyświetli aplikacja. Wówczas wystarczy tylko zatwierdzić przekazanie danych klikając w odpowiedni klawisz w komunikacie.
Velo to kolejny bank, który wdrożył weryfikację doradcy bankowego przez aplikację. W sierpniu, o czym informowaliśmy w cashless.pl, stosowną procedurę do aplikacji mobilnej wprowadził Bank Pocztowy, zaś wcześniej mogli z niej już korzystać klienci: mBanku, PKO BP, BNP Paribas, Pekao, Santandera, Credit Agricole, Nest oraz ING.
Fot. Maciej Bednarek