Wczoraj pisałem o terminalach płatniczych, które w najbliższym czasie znajdą się na wyposażeniu kurierów DPD oraz InPostu. Przy okazji udało mi się poznać parę szczegółów na temat ciekawego projektu, realizowanego wspólnie przez InPost oraz firmę eCard, która będzie obsługiwać POS-y jego kurierów. Projekt ukrywa się pod nazwą Neoclick. W internecie funkcjonuje już nawet strona internetowa mu poświęcona, choć zawarte na niej informacje są bardzo enigmatyczne.

Neoclick to usługa, która ma wnieść nową jakość do procesu składania zamówień w sklepach internetowych, szczególnie z poziomu urządzeń mobilnych. Jak to wygląda dziś? Jesteście w jakimś sklepie, wybieracie produkty, które wkładacie do koszyka a następnie musicie zdecydować się na sposób ich dostarczenia, podać adres dostawy i za wszystko zapłacić. Z doświadczeń właścicieli sklepów internetowych wynika, że etap określenia sposobu dostawy oraz płatności jest kluczowy dla ich biznesu. Wielu klientów właśnie wtedy rezygnuje z zakupów, często ze względu na fakt, że nie chce im się wypełniać długich i skomplikowanych formularzy. Dzięki rozwiązaniu Neoclick ten problem ma zniknąć.

Przeczytajcie także: Kurierom wkrótce zapłacicie kartą

W jaki sposób? Z tego co udało mi się ustalić, Neoclick będzie aplikacją mobilną, w której jednorazowo będziecie musieli się zarejestrować, podając swoje dane, adres, pod który będą trafiać zamawiane przez Was w internecie produkty, być może podpiąć kartę bankową, jeżeli preferujecie ten sposób płatności, itd. Następnie dokonując zakupów w sklepach internetowych współpracujących z Neoclickiem nie będziecie produktów wrzucać do koszyków w poszczególnych sklepach, tylko do koszyka Neoclick.

Jeżeli przy rejestracji w aplikacji Neoclick zdecydowaliście, że chcecie płacić za produkty przy odbiorze, właściwie na tym zakończycie zakupy. Paczka zostanie do Was dostarczona przez kuriera InPostu, któremu będziecie mogli zapłacić gotówką lub kartą w terminalu obsługiwanym przez eCard, albo znajdzie się we wskazanym przez Was paczkomacie. Jeżeli zaś wybraliście inny sposób płatności, będziecie musieli jej dokonać tzw. jednym kliknięciem i spokojnie oczekiwać na przesyłkę.

Przeczytajcie także: Kredito24 udziela pożyczek na Allegro

Reasumując, dzięki Neoclickowi dokonacie szybko zakupów w wielu różnych sklepach, utworzycie jedno zamówienie, za które zapłacicie jedną transakcją a kupione produkty odbierzecie w preferowany przez siebie sposób.

Pomysł wygląda bardzo ciekawie. Z zainteresowaniem będę czekał na jego wdrożenie. Bo od tego w jaki sposób zostanie przeprowadzone, zależy powodzenie całego przedsięwzięcia. W mojej opinii ważny jest przede wszystkim zasięg, czyli liczba sklepów, w których z Neoclicka będzie można korzystać. Jeżeli będzie ich dużo, być może zniknie wreszcie problem, z którym się zmagam, czyli konieczność rejestrowania się w różnych sklepach, w których być może kupuję coś tylko raz w życiu. Oczywiście, w większości z nich można złożyć zamówienie bez rejestracji, ale wtedy i tak trzeba podawać wszystkie dane związane z dostawą, a to strasznie uciążliwe, zwłaszcza na komórce.

Nie bez znaczenia będzie także user experience Neoclicka, czyli wygoda korzystania z aplikacji. Mam nadzieję, że pomysłodawcy nie zaniedbają tego elementu. I że w realizacji projektu nie przeszkodzą różnego rodzaju kłopoty, z którymi obecnie zmaga się właściciel InPostu. Na razie nie wiem, kiedy projekt ma wystartować. Ale informacje na stronie Neoclicka sugerują, że chyba niebawem.